Wpis z mikrobloga

#przegryw

Kłótnia ze starym była, powiedział, że rozbiłem rodzinę bo się urodziłem, wstałem i mu wyebałem w ryj pierwszy raz w życiu aż go ocuciło, do teraz menel jest w szoku, #!$%@? węglokop na emeryturze, dużo większy niż ja, ale chyba zapomniał, że nie mam już 10 lat i za takie słowa dostanie zwyczajnie w łeb. Jak macie ujowego starego i gada wam takie rzeczy to się nie bać tylko wyjaśniać.
  • 120
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: wyprowadzaj się w trymiga, załatwiaj pracę na pełen etat po godzinach na uczelni i aplikuj do akademika, albo szukaj pokoju że studentami.

Nie ma sensu siedzieć ze starym pijanym dziodem, który truje ci życie. Serio, żadne pieniądze nie rekompensują spokoju psychicznego, szybciej nauczysz się życia będąc za siebie odpowiedzialnym.

Zaprawdę powiadam Ci, #!$%@? z tego domu.
  • Odpowiedz
@demagog: Malo przesiaduje w domu, nie jest tak, ze jest mi tragicznie, jak cos do mnie gada to mu mówie zeby wypierredalał i wyłazi majaczac pod nosem, nie gadamy, czasem go tylko pocisne jak cos mu nie pasuje i zamyka ryj.
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: i uważasz, że to przyjazne środowisko dla młodego faceta? Możesz sobie sprowadzić dziewczynę, albo kumpli na piwo i nie czuć zażenowania z postawy starego pijanego?

Posłuchaj rad starszych i mądrzejszych, #!$%@? z tego domu tak szybko jak się da, może twoja postawa pomoże też twojej siostrze i matce.

Pokój że studenciakami to z 1k zł, robotę znajdziesz za 3,5. 2,5k w kieszeni, zdobędziesz doświadczenie zawodowe i życiowe. Serio, nie ma
  • Odpowiedz
@demagog: Nie mam dziewczyny, nie mam kolegów, pracę szukam od dawna, jedyny wymóg to niepracowanie w nocy, a poza produkcja na 3 zmiany nikt sie nie odzywa, na wszystko co nie jest produkcja leci po 100 cv+, rynek pracy w Sosnowcu to sama robota na 3 zmiany, tutaj bez doswiadczenia nawet na magazyn sie nie da juz dostac, a kolegi z rocznym doswiadczeniem w gastro nie wzieli nawet do KFC z
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: U mnie ojciec w domu po pijaku wszystkich lał. Raz mnie pobił, to potem w szkole powiedziałem, że bezdomny mnie zaczepił. Współczuję takiego ojca, bo sam to przeszedłem za młodu. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: a nie przyszło ci do głowy, że brak przyjaciół i dziewczyny jest pokłosiem życia w toskycznym domu?

Sosnowiec to tez żadna odludna wyspa, masz obok Katowice, tam też nie ma roboty?

Mowie ci człowieku, ogarnij kuwetę i #!$%@? z tego domu, bo zrujnujesz sobie życie.
  • Odpowiedz
@demagog: Jest robota, dla kogoś kto ma doświadczenie inne niż produkcja, szukałem nawet stażu w logistyce (to studiuje) przez ponad rok, nie znalazlem szukajac w Kato, Sosnowcu, Dąbrowie i Jaworznie, mam wrazenie jakby Slask byl miejscem jak jakies Podkarpacie pod wzgledem rozwoju zawodowego. Za pół toku bede inzynierem, który od ponad roku nie dostal zadnego stażu, bo jak sie pojawia w okolicy 1 staż to leci na niego ponad 200 cv
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: normalnie? Przecież takie teksty toksyczne w większości rodzin padają. Moja stara potrafi być tak toksyczna że bym jej nieraz wylutowal. Trzeba się hamować, to sposobem trzeba się odpłacać. Było odpowiedzieć że się na świat nie prosiłeś ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz