Wpis z mikrobloga

@Moonastro:

Nikt Ci nie mowi jak masz zyc, ale zyjemy w społeczeństwie, jezeli kazdy akurat robiłby to na co mialby ochote to zapewne bylby chaos

Każdy powinien mieć prawo robić to, na co ma ochotę, pod warunkiem że nie ogranicza to wolności innych ludzi. To proste.
Nikt mi nie mówi, jak mam żyć?
"Zrób se dziecko, inaczej na 500+ będziesz
  • Odpowiedz
@Mezomorfix: #!$%@? Miras taka prawda. Od jednych słyszę, że jestem lewak, bo mnie te LGBTQRTVAGD nie przeszkadza (do czasu), a jak mówię, że podatki niskie mi dajcie, a nie 500+ (mam 2 dzieci) to #!$%@?, że prawak XDDDDDD
  • Odpowiedz
@13f14: Mieszasz 500+ z legalizacja aborcji, nawet nie chce mi sie tego komentować xD i reszta twoich "argumentów" swiadczy o tym ze jestes jeszcze bardzo mlodym czlowiekiem i tak, wiek akurat tu ma bardzo duze znaczenie w możliwości zrozumienia jak funkcjonuję swiat i czlowiek
  • Odpowiedz
@alfabeto: Też zauważyłem że tu jest problem, że wiele osób odeszło bardzo skrajnie w swoje poglądy i nie może zrozumieć że ktoś może popierać ich częściowo, przez co traktują każdego kto nie jest w pełni po swojej stronie jako wrogów.
  • Odpowiedz
Mieszasz 500+ z legalizacja aborcji, nawet nie chce mi sie tego komentować xD i reszta twoich "argumentów" swiadczy o tym ze jestes jeszcze bardzo mlodym czlowiekiem i tak, wiek akurat tu ma bardzo duze znaczenie w możliwości zrozumienia jak funkcjonuję swiat i czlowiek


@Moonastro: to, co napisałem, było przykładem, w jaki sposób lewacy i prawacy w Polsce wchodzą z butami w prywatne sprawy innych ludzi, wykorzystując przy tym - o
  • Odpowiedz
świat w końcu wybrał by jedną drogę na stałe.


@Mezomorfix: no nie bardzo. bo świat się zmienia i to co sie sprawdzało 100 lat temu już nie musi się sprawdzać dzisiaj.
  • Odpowiedz
@13f14: Problem jest taki, ze ja juz z gówniarstwem nie dyskutuje, bo raz, ze kazdy ok 20 lat jest nakrecony na jakies swoje wyobrazenie o tym jak i co powinno wyglądać, na pewno wie najlepiej, trzy, jest oporny na doświadczenie ludzi starszych, bo wydaje mu sie ze jak pozbieral kilka argumentów z internetu z ktorymi w zasadzie trudno sie nie zgodzic to zachowuje sie jakby odkrył druga ziemie, wiec powierzchowna
  • Odpowiedz
@alfabeto: co innego jest być centrystą, a co innego mieć umiarkowane poglądy.

Samozwańczy centryści to tchórze, ciągle powtarzający te same hasełka: "obie strony są takie same", "obie strony nie mają racji", "prawda jest gdzieś po środku" itd. 80% "centrystów" realnie nie ma żadnych poglądów, albo tylko "udaje" że jest w centrum - realnie mając prawicowe/lewicowe poglądy.

Ludzie z umiarkowanymi poglądami są spoko - ale zwykle deklarują że są po którejś
  • Odpowiedz