Aktywne Wpisy
jonasz68 +45
Ludzie próbują nam wmówić że klasa wyższa to już te 7k netto i więcej, no wieć zróbmy zestawienie wydatków. Dwie osoby w big5 (bo tylko tam jest korpo i nie ma mentalności januszowskiej). Razem daje nam to 14k, osoby bez bogatych rodziców więc mieszkania nie dostały, dwójka dzieci.
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Krótkie anonimowe pytanie do dojrzałych osób, proszę bez hejtu. Jakbyście zareagowali na propozycję waszej partnerki, aby otworzyć związek w jedną stronę (w jej)? Jesteśmy 6 lat razem, oboje lvl31, ale ona większy temperament i potrzeby, którym ja nie potrafię sprostać. Kocham ją i bardzo mi na niej zależy. Jestem gotów się zgodzić, ale zastanawiam się jak to może wpłynąć na nasze relacje...
#zwiazki
──────
Krótkie anonimowe pytanie do dojrzałych osób, proszę bez hejtu. Jakbyście zareagowali na propozycję waszej partnerki, aby otworzyć związek w jedną stronę (w jej)? Jesteśmy 6 lat razem, oboje lvl31, ale ona większy temperament i potrzeby, którym ja nie potrafię sprostać. Kocham ją i bardzo mi na niej zależy. Jestem gotów się zgodzić, ale zastanawiam się jak to może wpłynąć na nasze relacje...
#zwiazki
──────
Ostatnio widzę sporo komentarzy różowych w tonie jak na pic rel. Generalnie obawy przed pełnym zaangażowaniem w relację i "podawaniem facetowi wszystkiego na tacy" i odmawianie odpisywania na wiadomości/spotkań/seksu/whatever w oczekiwaniu że ugrają więcej uwagi i zaangażowania od faceta na którym im zależy.
Nazwijcie mnie #!$%@?, ale dla mnie jak różowa pokazuje od początku, że zależy jej na rozwijaniu naszej relacji, stara się zaspokajać moje potrzeby i daje z siebie 100%, to jest to dla mnie sygnał aby dawać z siebie 110%, aby nie zawieść oczekiwań kogoś, kto chce ze mną być. Dla mnie odwzajemnianie uczuć jest czystą przyjemnością, bo po prostu kocham widzieć, jak ona jest przy mnie szczęśliwa ʕ•ᴥ•ʔ A Waszym podejściem ugracie tylko tyle, że facet nauczy się że nie może zawsze na Was liczyć i z każdą taką akcją będzie tracić do Was zaufanie, które jest fundamentem zdrowych relacji.
Postawcie się na miejscu niebieskiego. Pierwszy przykład z mojego doświadczenia - leżę z byłą w łóżku, ona ewidentnie nakręcona na segz, więc próbuję zainicjować stosunek, ale z niezrozumiałego dla mnie powodu tego stosunku nie chciała. W końcu wytłumaczyła, że "nie mogę mieć wszystkiego na tacy" i że w ten sposób chce mnie jeszcze bardziej na nią nakręcić. Przecież wcale nie było tak, że spotykamy się jakiś miesiąc i byłem na nią nakręcony jak #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do czego zmierzam. Zróbcie tak kilka razy, a facet będzie zły i sfrustrowany, będzie zachodzić w głowę czy nagle nie przestał Was pociągać, czy przypadkiem ktoś inny nie pojawił się na horyzoncie, czy Was czymś uraził i nie ma o tym pojęcia... łapiecie o co chodzi. Poza tym faceta znającego swoją wartość ciągnie do szacunku z zewnątrz, do osób i miejsc, w którym docenią jego charakter, osobowość, zaangażowanie, ale też uczucia i potrzeby. Nie ma znaczenia, czy to będzie partnerka, grupa znajomych, miejsce pracy czy sojusz w WoWie ( ͡° ͜ʖ ͡°) A wykorzystywanie emocji i potrzeb faceta przeciwko niemu na pewno oznaką szacunku nie jest.
Dlatego drogie różowe, z całym szacunkiem, ale nigdy przenigdy nie zbudujecie stabilnej wartościowej relacji na celowym zaniedbywaniu potrzeb drugiej połówki i na ciągłym zabieraniu niebieskiemu marchewki sprzed nosa. Może zadziała na krótką metę, ale to kwestia czasu kiedy okaże się że facet nie jest taki głupi i oleje relację, w której nie może doprosić się tego czego pragnie i przez to nie czuje się w niej pewnie i bezpiecznie. Chciałbym widzieć wasze pikachu face kiedy do tego dojdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zwiazki #tinder #logikarozowychpaskow #przemyslenia #takaprawda
@Zabek05:
Piertolenie. Niebiescy też mają taki pogląd na relacje z różowymi, że niby brak starań to większe branie u kobiet a nawet podciągają to pod uwielbienie przez różowe
A tak do ogółu. Normalni ludzie w normalnych relacjach nie kminią nad takimi rzeczami. Po prostu są sobą. Nie czaje podejścia, że o nie moja dziewczyna jest jakaś sfochowana, musze się przez tydzień postarać a potem znów będę burakiem. W drugą stronę oczywiście też to działa.
@tomaszk158: nie, bo dawaniem atencji też ich nie zdobędzie
@thighslapper0: nie, tutaj raczej chodzi o style przywiązania itp
@BajaScorpions: też miałem taką jedną ex, dopóki na nią krzyczałem, opierd4lałem ją, olewałem, mówiłem wprost co ma robić i karałem jak tego nie robiła to chodziła jak w zegarku, ale na boga, ja nie jestem jej rodzicem ani opiekunem że mam się tak zachowywać
teraz mam super kobietę, z którą możemy sobie okazywać bliskość i być wobec siebie
trochę overthinkujesz moją wypowiedź. nie uważam, że jakieś gierki w stylu celowe odmawianie itd ma lepsze efekty niż staranie się. ale niestety jest tak, że gdy wiesz o kimś wszystko, robisz z kimś wszystko itd to przestaje cię ta osoba tak bardzo interesować. w moim idealnym świecie także moje 100% staranie się skutkuje dostaniem tego samego od drugiej strony. ale no takie mam doświadczenia