Wpis z mikrobloga

Podstawy algebry abstrakcyjnej: Grupy

#matematyka #ciekawostki #popularnonaukowe #gruparatowaniapoziomu

(Poprzedni wpis o teorii mocy i różnych nieskończonościach)

Wiecie co matematycy lubią robić najbardziej? Uogólniać znane koncepty. Nie powinno więc dziwić, że znane wszystkim struktury algebraiczne, czyli zbiory wyposażone w działania (np. liczby całkowite z dodawaniem) rozpatrywane były w bardziej ogólny sposób, przyglądając się jakie własności zachodzą dla tych dobrze znanych obiektów. Tak powstał dział zajmujący się różnymi strukturami algebraicznymi, zwany algebrą abstrakcyjną.

Strukturą algebraiczną nazywamy zbiór wyposażony w działania na nim. Rozpatrywać będziemy tylko działania binarne, czyli funkcje ∘: A×A→ A (bierzemy dwa elementy zbioru i zwracamy jakiś inny element będący wynikiem). Najprostszym przykładem jest zbiór wyposażony w jedno działanie: (A, ∘). Taką strukturę nazywamy:
- półgrupą, jeśli działanie ∘ jest łączne, to znaczy dla dowolnych elementów x, y, z zbioru A zachodzi: x ∘ (y ∘ z) = (x ∘ y) ∘ z. Dzięki tej własności można zapisywać po prostu x ∘ y ∘ z i nie przejmować się nawiasami, bo to jak pogrupujemy czynniki wyrażenia nie ma znaczenia.
- monoidem, jeśli jest to półgrupa z wyróżnionym elementem neutralnym e, takim, że dla każdego x zachodzi x ∘ e = e ∘ x = x. [a monada to podobno monoid w kategorii endofunktorów ͡° ͜ʖ ͡°)]

Dosyć znanym przykładem struktury algebraicznej (z dwoma zbiorami i dwoma działaniami) jest przestrzeń wektorowa, o której pisałem wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tyle z ogólnych informacji, czas zdefiniować czym są te słynne grupy. Otóż grupą nazywamy zbiór wyposażony w jedno działanie binarne (G, ∘) o następujących własnościach:
- działanie ∘ jest łączne
- istnieje element neutralny e (wiemy więc już, że grupa jest monoidem)
- dla każdego elementu grupy, istnieje element odwrotny względem działania ∘, czyli dla każdego x istnieje y takie, że x ∘ y = e.

Jak się trochę zastanowimy, to dojdziemy do wniosku, że wiele znanych nam algebr spełnia wszystkie te wymagania. Grupami są na przykład: zbiór liczb całkowitych z dodawaniem (Z, +), zbiór liczb rzeczywistych bez zera z mnożeniem (R \ {0}, ∙), liczby wymierne z dodawaniem (Q, +). Grupą za to NIE JEST zbiór liczb całkowitych z mnożeniem, ponieważ brakuje tam odwrotności (np. nie ma takiej liczby całkowitej x, że 2x = 1). Z tego samego powodu przykładem nie mogą być liczby naturalne z działaniem dodawania.

Z przykładów widać, że definicja nie jest pozbawiona sensu i rzeczywiście uogólnia znane wcześniej struktury, ale co z tego? Jakie są mniej oczywiste przykłady grup? A, dobrze, że pytasz! Różne, rozmaite, rzec można. Kultowym przykładem, który zawsze musi paść, jest zbiór działań możliwych do wykonania na kostce Rubika. Obroty ścianek możemy łączyć, każdy obrót można cofnąć i jest element neutralny, polegający na nie robieniu nic - wszystko się zgadza.

Innymi przykładami mogą być różne grupy macierzowe z działaniem mnożenia, takie jak:
- GL(R, N) - odwracalne macierze NxN liczb rzeczywistych
- SL(R, N) - odwracalne macierze NxN liczb rzeczywistych, których wyznacznik równy jest 1
- SO(R, N) - zbiór ortogonalnych macierzy NxN (takich, że AA^T = I)
- SU(N) - zbiór macierzy unitarnych

Grupy macierzowe są ciekawe same w sobie, ze względu na to, że są to grupy Lie, istotne w robotyce czy fizyce (kwantowa teoria pola). SL(2, Z) pojawia się zaś przy formach modularnych.

Szeroką grupę (hehe) grup tworzą zbiory liczb {0, 1, 2, ..., n-1} z działaniem dodawania modulo n (to znaczy, że dodajemy liczby tak jak godziny na zegarze: 11 + 2 = 1 bo po 12 wracamy do 1; analogicznie jest przy dodawaniu modulo n, tylko że wracamy do 0 po dojściu do n). Takie grupy oznacza się jako Zn albo Z/nZ. Na przykład Z4 to grupa o czterech elementach. Często przedstawia się strukturę algebr za pomocą tablicy Cayleya, czyli takiej "tabliczki mnożenia", gdzie działaniem niekoniecznie jest mnożenie. Dla naszego przykładu wygląda ona tak:

+ 0 1 2 3
0 0 1 2 3
1 1 2 3 0
2 2 3 0 1
3 3 0 1 2

Możemy zauważyć, że powyższa tabelka jest symetryczna. To znaczy, że dla dowolnych elementów grupy x+y = y+x. Tak nie musi być zawsze. Jeśli jednak tak jest, to grupę nazywamy przemienną lub abelową (abelian po angielsku; od nazwiska matematyka - Niels Henrik Abel). Wszystkie grupy Zn są przemienne, co dosyć oczywiste. GL(R, N) nie jest przemienne.

Czas na kilka definicji, a potem kolejne przykłady. Rząd grupy G to liczba jej elementów. Oznacza się |G|, ord(G) albo r(G).

Podgrupą grupy (G, ∘) nazywamy podzbiór S ⊆ G z działaniem ∘ ograniczonym na zbiór S, jeśli (S, ∘) tworzy grupę. Kłopot polega na tym, że biorąc dowolne dwa elementy losowego pozbioru i wykonując na nim działanie grupy możemy otrzymać element nienależący do podzbioru. Szukanie podgrup niekoniecznie jest więc proste. Przykładem podgrupy może być ({-1, 1}, ∙) względem grupy (R \ {0}, ∙). Poszukiwania podgrup może ułatwić nam twierdzenie Lagrange'a, które mówi, że jeśli G jest grupą skończoną i H jest podgrupą, to ord(H)|ord(G) czyli rząd podgrupy dzieli rząd całej grupy. Wnioskiem z tego twierdzenia jest to, ze grupy, których liczba elementów jest liczbą pierwszą mogą mieć jedynie podgrupę trywialną, czyli składającą się jedynie z elementu neutralnego, albo podgrupą jest cała grupa. Grupa 8-elementowa może (ale nie musi) mieć podgrupy o rozmiarach 1, 2, 4, 8 - podgrup o innych rozmiarach nie ma sensu szukać.

Kiedy rozmawiamy ogólnie o grupach, często wygodnie jest przyjąć notację multiplikatywną. W takiej notacji wyobrażamy sobie, że działanie grupy ∘ działa jak mnożenie. Wtedy r^2 oznacza r∘r, r^0 = e, a r^-1 jest elementem odwrotnym, czyli r ∘ r^-1 = e. Istnieje również analogiczna notacja addytywna, wtedy 2r = r∘r, bo wyobrażamy sobie, że ∘ to dodawanie.

Podgrupę generowaną przez jeden element r, nazywamy zbiór <r> = {r^k : k ∊ Z} (notacja multiplikatywna). Na przykład dla (Z, +) <2> = {0, 2, -2, 4, -4, ...}, albo dla Z6 <3> = {0, 3}.

Rząd elementu to rozmiar podgrupy, którą generuje. Jeśli element r generuje całą grupę, to znaczy <r> = G, to wtedy r nazywamy generatorem grupy. Grupy mające generator nazywamy cyklicznymi. Wszystkie grupy Zn są cykliczne, ponieważ generuje je 1.

Niektóre grupy nie są generowane przez jeden element, ale wciąż można stworzyć każdy element grupy za pomocą skończonej liczb jej elementów. Wtedy zbiór tych elementów nazywa się generatorami.

Czas na kolejny, bardziej geometryczny, przykład grup. Grupy diedralne (albo dihedralne? nie umiem metematyki po polsku...) to grupy symetrii n-kąta foremnego z działaniem kompozycji, oznaczane Dn (albo D2n... zależy czy zapisujemy liczbę elementów czy ile kątów ma figura, którą grupa opisuje). Dla przykładu, grupa D4 opisuje symetrie kwadratu. Jej elementami są: e - element neutralny, który nie robi nic, r - obrót o 90 stopni w prawo, r^2, obrót o 180 stopni, r^3 - obrót o 270 stopni, s - odbicie lustrzane w jednej z osi i tak dalej. W ramach ćwiczenia możesz spróbować znaleźć wszystkie elementy tej grupy i zapisać tablicę Cayleya. Powinieneś znaleźć 8 elementów. Poniżej przykład działania elementu s:

A +-------+ B B +-------+ A
| | s | |
| | ----> | |
| | | |
C +-------+ D D +-------+ C

Okazuje się, że grupa D4 jest generowana przez obrót o 90 stopni oraz odbicie - dowolną symetrię kwadratu można uzyskać łącząc ze sobą te dwie operacje. Na przykład, odbicie w osi X:

A +-------+ B C +-------+ D
| | s_x | |
| | ----> | |
| | | |
C +-------+ D A +-------+ B

można zrealizować obracając kwadrat dwukrotnie, a potem odbijając go w osi Y:

A +-------+ B C +-------+ A D +-------+ C C +-------+ D
| | r | | r | | s | |
| | ----> | | ----> | | ----> | |
| | | | | | | |
C +-------+ D D +-------+ B B +-------+ A A +-------+ B

innymi słowy sx = r^2s.

Ciekawym sposobem wizualizacji grup jest diagram/graf Cayleya, w którym generatory widoczne są jako krawędzie o różnych kolorach, a elementami są węzły. Przykład diagramu dla grupy D4 jest dołączonym obrazie (z angielskiej wikipedii).

Kompaktowym zapisem grupy jest prezentacja grupy, na którą składa się zbiór generatorów i relacje zachodzące między nimi. Na przykład dla dowolnej grupy Dn zachodzą własności: r^n = e, s^2 = e oraz sr = rs^(n-1). Z tego powodu (jedna z możliwych) prezentacja grupy Dn jest następująca: Dn = <r, s | r^n = e, s^2 = e, sr = rs^(n-1)>. Mając te informacje możemy wykonać dowolne działanie w grupie.

To by było na tyle jeśli chodzi o ten wpis. O grupach można by powiedzieć wiele więcej. Być może w następnym wpisie będzie o grupach ilorazowych i homomorfizmach, albo od razu o pierścieniach. W każdym razie na pewno nie będzie o twierdzeniach o izomorfizmie, tw. Sylowa, klasyfikacji grup skończonych, klasyfikacji grup prostych, grupach sporadycznych.
importantsample - Podstawy algebry abstrakcyjnej: Grupy

#matematyka #ciekawostki #po...

źródło: Dih_4_Cayley_Graph;_generators_a,_b.svg

Pobierz
  • 81
  • Odpowiedz
@keeper772: Można w aksjomatach grupy napisać, że istnieje tylko lewostronny element neutralny albo tylko lewostronna odwrotność i udowodnić, że z tego (i pozostałych własności) wynika, że prawostronny element neutralny to to samo:

Przyjmujemy, że e ∘ x = x.
x ∘ e = x ∘ (x^-1 ∘ x) = (x ∘ x^-1) ∘ x = e ∘ x = x

Dowód, że z x^-1 ∘ x wynika x ∘ x^-1 jest
  • Odpowiedz
Mam wrażenie, że jeżeli niedawne zeznania przed kongresem USA nie są zmyłką Pentagonu, to wiedza dotycząca macierzy i przestrzeni może okazać się bardzo przydatna w badaniach nowych technolgii. Dlatego Mirkowie kpiący z tematu "zastosowań" powinni brać na wstrzymanie. Sam się tego uczyłem ze dwa semestry ~40 lat temu, a nie stosując w praktyce sporo zapomniałem.
  • Odpowiedz
@kwanty widziałem bibliotekę do generowania trajektorii w robotyce w której czas wykonania trajektorii a więc i prędkość zależała od wyboru metryki odległości pomiędzy kolejnymi punktami definiującymi tę trajektorię. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@important_sample Fajnie że takie coś robisz, ale wydaje mi sie ze brakuje (jak juz pare osob wspominało) jakis zastosowan na starcie. Inaczej to dotrzesz pewnie do osób które i tak matematyke juz lubią, bądź miały z nią styczność na poziomie akademickim.
Może coś z równań różniczkowych? Na starcie już masz pełno zastosowań do wyboru :)
  • Odpowiedz
  • 1
@important_sample czy byłbyś w stanie ułożyć plan nauki matmy (idealnie by iść w stronę gdzie matma może się przydać przy pracy/tworzeniu AI lub pokrewnych) dla całkowitego laika, zaczynając od prostych działań wykonywanych w podstawówce typu wykresu funkcji. Być może wskazać literaturę która nie pokazuje jak to wyliczyć ale zrozumieć i pomóc zwizualizować "czym jest" dane zagadnienie.

Byłbym bardzo rad i postawił kawę tudzież jakiś trunek.

ps gratuluję ciekawego hobby
  • Odpowiedz
@important_sample: fajna robota, Mirku.
Nie przeczytałem jeszcze całości (długi tekst, a nie mam teraz warunków), ale wpis w ulubionych i będzie nadrobione.

Szybkie pytanko - z algebry na studiach pamietam, że zbiór z jednym działaniem to grupa. Natomiast z dwoma działaniami to pierścień.
Nie pamietam pólgrup i monoidów. W uczonej nas wersji grupa z definicji musiała mieć element neutralny, a działanie musiało być łączne.
Miałem jakąś okrojoną wersję czy algebra abstrakcyjna
  • Odpowiedz
widziałem bibliotekę do generowania trajektorii w robotyce w której czas wykonania trajektorii a więc i prędkość zależała od wyboru metryki odległości pomiędzy kolejnymi punktami definiującymi tę trajektorię.


@kartofel: Rozmawiałem kiedyś z takim gościem, który chciał robić fajny eksperyment z karaczanem. Są takie fajne urządzenia gdzie karaczana przyklejasz do patyczka, stawiasz go nad lekką kulą która może się obracać we wszystkie kierunki i to jest jakby bieżnia dla karalucha. W zależności co
  • Odpowiedz
@important_sample A dalej, za Lambekiem, można też stworzyć pojęcie pregrupy i budować na jej bazie gramatyki, i na przykład parsować języki naturalne algorytmem Sawatejewa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Szybkie pytanko - z algebry na studiach pamietam, że zbiór z jednym działaniem to grupa. Natomiast z dwoma działaniami to pierścień.

Nie pamietam pólgrup i monoidów. W uczonej nas wersji grupa z definicji musiała mieć element neutralny, a działanie musiało być łączne.

Miałem jakąś okrojoną wersję czy algebra abstrakcyjna tak ewoluowała w 15 lat?


@tegie: wszystko się zgadza. monoid i półgrupa to po prostu jeszcze ogólniejsze struktury, od których wymaga się
important_sample - >Szybkie pytanko - z algebry na studiach pamietam, że zbiór z jedn...

źródło: Algebraic_structures_-_magma_to_group.svg

Pobierz
  • Odpowiedz
ps gratuluję ciekawego hobby


@lupoo: dzięki, choć nie wiem czy takie ciekawe; trudno o tym rozmawiać przy piwie (pic rel)

czy byłbyś w stanie ułożyć plan nauki matmy (idealnie by iść w stronę gdzie matma może się przydać przy pracy/tworzeniu AI lub pokrewnych) dla całkowitego laika, zaczynając od prostych działań wykonywanych w podstawówce typu wykresu funkcji. Być może wskazać literaturę która nie pokazuje jak to wyliczyć ale zrozumieć i pomóc zwizualizować
important_sample - >ps gratuluję ciekawego hobby

@lupoo: dzięki, choć nie wiem czy t...

źródło: 516

Pobierz
  • Odpowiedz
@Maciess: dzięki za feedback, zawsze staram się coś tam napisać o zastosowaniach, ale czasem ciężko znaleźć je poza matematyką, a domyślam się, że chodzi o takie bardziej "codzienne". nie będę ukrywał, że większości ludzi do niczego się to nie przyda ("dziś minął kolejny dzień bez wykorzystania wzoru skróconego mnożenia!" i tak dalej), co zrozumiałe

Może coś z równań różniczkowych? Na starcie już masz pełno zastosowań do wyboru :)


No mają dużo
  • Odpowiedz
@TomekOrl:

To był jeden z działów Algebry, którego nigdy dobrze nie zrozumiałem. Nie umiem w taką abstrakcyjną matematykę


Też tak miałem na początku, bo zastanawiał mnie sens takie klasyfikacji. To brzmiało jak taka teoria dla teorii.
Potem wykorzystywałem to w praktyce w kodowaniu i szyfrowaniu. Wtedy cała ta teoria miała sens.
Ogólnie problem nauczania na studiach bywa taki, że przekazywane jest bardzo dużo wiedzy bez wcześniejszego wytłumaczenia, po co ta wiedza
  • Odpowiedz