Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tą utratą masy mięśniowej w kontekście prędkości redukcji?

Założmy, że na redukcji chce dociąc i zejść 10 kg. Lepiej zrobić szybką redukcję z dużym deficytem, która trwa 2 miesiące, czy powolną, 5-miesięczną utratę wagi?
Czy szybka redukcja (czyt. duży deficyt kaloryczny) sprzyja utracie mięśni?

Pytam bo na pewnie wolalbym zrobić szybka redukcję - duży deficyt to dla mnie żaden problem, ogólnie redukcja jet dla mnie spoko okresem

#silownia #mikrokoksy #dieta
  • 6
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: jak nie będzie spadać siła i nie będziesz kręcić przesadnych ilości cardio, względnie nie docinasz na scenę, to mięśnie naprawdę ciężko spalić. Jeżeli jest się wychudzonym po redukcji, to po prostu za mało tych mięśni się zbudowało. Więc po prostu robisz tak, aby było wygodnie i efektywnie dla Ciebie. Ja wolę zacząć np. od bardzo niskich kalorii, wywalić gówno z bebechów, a później je stopniowo zwiekszać do komfortowego deficytu
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: Zależy od ilości masy miesniowej którą już posiadasz i od tego jak nisko zejdziesz z bf’em. Na niskim bf, powiedzmy docinanie z 8% do 6% te spadki mięśni już bardzo prawdopodobne że mogą wystąpić, nawet robiąc to powoli. Jeśli mamy duży zapas fatu to możemy sobie pozwolić na szybsze tempo.
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: Dla 90% osób lepsza będzie szybka redukcja po prostu ze względów psychologicznych, nikogo nie ucieszy schudnięcie 0,2 kg w ciągu tygodnia a 1 kg już tak.

Gorzej jak trenujesz siłowo i wraz z redukcją widzisz swoje spadki siły (ale na masie szybko to odzyskasz więc trzeba być cierpliwym)
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: Osobiście i tak poszedłbym w szybką redukcję.

Przy szybkiej redukcji spadki siły będą bardziej zauważalne ale za to szybciej schudniesz i szybciej będziesz mógł wrócić do masy aby odzyskać to siłę.

Kolejna zaleta szybkiej redukcji to jak się zapomnisz i zrobisz cheat day / meal to zamiast tracić tygodnia progresu stracisz tylko dzień (czy ile tam zjesz)
  • Odpowiedz