Wpis z mikrobloga

Jakieś pomysły co robić z rozwodnionym winem?

Na 5kg wiśni dałem 1.5l wody, 1.5kg cukru oraz paczkę drożdży winiarskich. Wiśnie ważyłem przed drylowaniem. Dziś po dwóch tygodniach całość przelałem przez sitko i wlałem do czystej bańki.

I kurde nie dość że mało słodkie to jeszcze mało czuć tymi wiśniami tak jakby za dużo wody.

#winiarstwo #winodomowejroboty
  • 19
@K-S-: Mało słodkie bo jeszcze cukier poszedł w procenty a nie w słodycz.
Opcje masz takie:
- dorzucić wiśni, tylko już bez wody
- dorzucić trochę suszu z hibiskusa. Da Ci trochę kwaskowatości, smaku, koloru. Uratujesz.
- kupić sok wiśniowy tłoczony (NFC) i dolać.
via Wykop
  • 0
@pawel_qweewq_1212: Jakbym miał 20kg wiśni to bym nie robił wina z 5kg ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Zawodowy_Janusz Ten hibiskus brzmi fajnie.

Teraz całość ma jakieś 6 litrów, dosypie mu 250g cukru rozmieszanego w pół szklanki wody i na dniach dodam tego hibiskusa. Dobry pomysł czy jakoś to zmodyfikować?

Tak na przyszłość to ile dodawać wody, cukru, macie jakieś sprawdzone przepisy?
dosypie mu 250g cukru rozmieszanego w pół szklanki wody i na dniach dodam tego hibiskusa. Dobry pomysł czy jakoś to zmodyfikować?


@K-S-: Nie rozpuszczaj w wodzie, tylko bezpośrednio w winie.

Tak na przyszłość to ile dodawać wody, cukru, macie jakieś sprawdzone przepisy?


@K-S-: Na przyszłość to raz - polecam w trochę więcej wiśni się zaopatrzyć, dwa - koniecznie nie drylować, trzy - nie dodawać ani grama wody, cztery - drożdże
w każdym przepisie jaki widziałem w internecie była woda


@K-S-: @pawel_qweewq_1212

Bo to debile bez wiedzy piszą. Syndrom beduina się włącza, babcia, dziadek dodawał wody byle było więcej i taniej to tak trza robić. A gówno! Będą Ci pieprzyć kocopoły o rozcieńczaniu kwasów a w życiu porządnego wina nie pili.
Nawet jak wino za kwaśne to można nie dość, ze zbić kwas na kilka sposobów to jeszcze tak zaprojektować wino, by
via Wykop
  • 0
@Zawodowy_Janusz: @pawel_qweewq_1212

Przyznam że mnie zaskoczyliście, w poprzednich latach dodawałem wody ale bardzo mało bo robiłem w takim słoiku i tamto wino wychodziło bardzo intensywne. A teraz kupiłem sobie porządne naczynie i chciałem zaszaleć.

Co do ilości wiśni to więcej nie wyczaruje. Ale będę miał białe i czerwone winogrono, rok temu było jakieś 50kg więc jeszcze z tym będę działał.

Mam jeszcze jedno pytanie. Co sądzicie o tych plastikowych wiaderkach do
via Wykop
  • 2
@Zawodowy_Janusz:

Bo to debile bez wiedzy piszą.


Jest jeszcze gorzej, jak firma chcę zrobić sobie reklamę to wkleja takie poradniki. Taki sklep daje zlecenie na 50 poradników i wszystko jest pisane przez jedną osobę. Dziś piszesz o remontach, na drugi dzień o tym jaki samochód kupić a później jak przewijać dzieci. Całość ma być napisana tak byś kupił daną rzecz. A później jeszcze robi się tak by to wyświetlało się jako
Mam jeszcze jedno pytanie. Co sądzicie o tych plastikowych wiaderkach do fermentacji? Warto? Czy to jakoś zmienia smak?


@K-S-: Do fermentacji w miazdze, czy nawet samego soku są świetne. Łatwo utrzymać w czystości, łatwo mieszać, łatwo pozbyć się owoców. Po fermentacji do balonu, bo trzymać w nich nie polecam ze względu na niską szczelność, co przy fermentacji nie ma znaczenia akurat.
@flaa: po pierwsze dlatego, że pestki dają cudowny posmak, cudowny bukiet, takie wino jest zdecydowanie klasę wyżej, bez pestek trochę wykastrowane. Polecam gorąco.

Po drugie szkoda roboty bo nawet jak chcesz jak najkrócej z pestkami trzymać, to wystarczy po 1-2 dniach wyjąć pestki które pięknie opadną na dno, po trzecie - jak masz 5 kg to się możesz bawić. Wydryluj 80 czy 100 kg wiśni jak ja co rocznie robię :)
@Zawodowy_Janusz: sam zawsze drylowałem (choć rzeczywiście max 10kg), bo dziadek mi mówił, że jeśli wrzuci się wiśnie bez drylowania, to z pestek uwolni się kwas pruski i zostanie w winie. Wiesz ile w tym prawdy? Kiedyś próbowałem wygooglować czy to legitne zagrożenie, ale znalazłem tylko same opinie, a mało faktów :d
@flaa: Sprawa jest całkiem nieźle zbadana. W skrócie wygląda to tak: Z pestek uwalnia się amigdalina. Jeśli pestki są uszkodzone to będzie jej więcej. Amigdalina pod wpływem bakterii jelitowych MOŻE przekształcać się w cyjanowodór. Z kolei ten cyjanowodór jest przekształcany przez enzym rodanazę w tiocyjanki i wydalany z moczem.

Jakie to są ilości? Małe. Żebyś chociaż poczuł niestrawność od tego mitycznego kwasu pruskiego musiał byś NA RAZ (kluczowe) zjeść i dobrze
Zawodowy_Janusz - @flaa: Sprawa jest całkiem nieźle zbadana. W skrócie wygląda to tak...

źródło: 358569856_6309143739200863_2233351728527069542_n

Pobierz
@Zawodowy_Janusz: dzięki za podzielenie się tą wiedzą. Przyznam, że mi ulżyło, bo choć co roku drylowałem tylko kilka kg wiśni, to co roku miałem ochotę #!$%@?ć moją gównodrylownicę przez okno razem z tymi wiśniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)