Wpis z mikrobloga

#f1 limity budzetowe mialy zrównac stawke, a ją zabetonowaly jeszcze bardziej. Williams nawet nie moze zbudowac sobie jakiejs nowej infrastruktury mimo ze są kikanascie lat do tyłu, haaas, alfa romeo jak szorowaly po dnie tak robią to samo. Mocne początki mieli, a pozniej tylko gorzej. Gdyby ich (limitów) nie bylo to ferrari czy merc nadgonili i byla by jakaś walka. Wielkie zespoly i tak mają latwiej bo maja wiecej kasy i moga oplacic kierowcow i pracownikow co nie wliczą sie do limitu, a mniejsi gracze nawet nie moga zblizyć sie do kwot jaką wydawać
  • 18
@JuzefCynamon: Jako ideowy wolnościowiec uważam limity budżetowe za złe rozwiązanie. One powodują problemy z którymi zaraz FIA będzie musiała bohatersko walczyć i będziemy mieli regulację regulacji oraz wyjątki i dopuszczenia od wyjątkowych sytuacji budżetowych określonych w załączniku 2137 do dyrektywy 37 precyzującej rozporządzenie nr 44.
Po 1 nadal nie ma ostrych kar za ich przekroczenie.
Po 2 powodują tylko brak możliwości rozwoju ambitnych zespołów jak w przypadku williamsa i brak chęci
@WielkiPowrut88: ciezko nawet objąc wszystkie dziedziny i przestrzegac bo to sprawi ze zespoly zamiast sie rozwijac muszą zatrudniac ksiegowych i doradcow podatkowych by zooptymalizować koszty. Limity mialy by sens jakby kierowcy i 3 najlepiej zarabiajacy tez sie wcto w liczali. I zespoly musialy by decydowac czy wydac wiecej kasy na kierowce czy na inzyniera. Oczywiscie i tak by to obeszli np tym ze sponsor by placil im kase za jakies reklamy
@susi33: Limity w obecnej formie doprowadziły do tego że mamy zabetonowaną stawkę do kolejnej większej rewolucji technicznej. Wiadomo że takie ferrari np nie jest znane z szybkiego rozwoju swojej konstrukcji. Ale zwykle tą dziurę zasypywali hajsem a teraz taki Leclerc czy Sainz musza walczyć o wejście do q3 momentami, a rbr i mercedes są w innej lidzie. Koncepcja nie trafiona a na rozwój nie ma hajsu. Małe zespoły pozostaną małe a
@susi33: teraz te limity to trche farsa bo mamy wyjatki, zeckierowcy i top 3 pracownikow nie liczy sie do nich przez co takie RB placi tym ludzią ponad polowe tego co wydaje w limitach taki Williams.
@Bubbo: AM jak i wcześniej RP zrobiło bolid i kompletnie nie umie w jego ewolucje. Mcl póki co miał dwa dobre wyścigi + dobry performance na mokrym torze. Gdy tor był suchy byli poza czołówką. Na ten moment rbr, mercedes i ferrari są mocno z przodu i pewnie będą też w przyszłym sezonie. Tylko ze przez limity budżetowe znów rbr może odjechać.
@JuzefCynamon: Bo limity powinny być ustalane tak samo jak czas w tunelu Aero. Tylko zależny od większej ilości współczynników. Czas na torze, uśredniona strata race pace oraz miejsce w WCC. Dzięki temu teamy, które bardzo nie trafiły z rozwiązaniami mogłby by nadłożyć środków by gonić top.
@WielkiPowrut88: Mcl był ustawiony pod mokry, ale mają problem z degradacją na ten moment. Ogólnie to prawie wszyscy się z tym borykają, może Merc ma mniejszą, ale ma za to inne problemy.

Tak naprawdę RBR to trochę ewenement, bo dużo zawdzięczają swojemu rozwiązaniu z lat wcześniejszych i ogarnianiu aero w każdym calu. Sławne zdjęcie podłogi przecież pokazało jak inne myślenie zastosowali do innych.

Poza tym limity, jak pisałem wyżej, powinny nie
@JuzefCynamon: To nie ma znaczenia w sumie, bo jeśli ktoś chciałby sponsorować team i być w F1 to by wyłożył hajs tam gdzie miałby największe szanse na zaistnienie. Poza tym McL czy Aston będąc w ogonie kasę by miał.

Na tym miałby polegać zabieg, że można by doinwestować teamy z końca. Tego czego teraz brakuje. Jeśli limitów by nie było to byśmy oglądali RBR, F1,5 i F3, bo pomiędzy 1,5; a
@JuzefCynamon: przy limicie płac należy pamiętać, że mimo jego ustanowienia jakiś czas temu, dalej zespoły jechały poniżej limitu, bo po prostu nie miały kasy - chyba to jest 2 sezon w którym wszyscy jadą zatankowani pod korek

żeby limit zaczął przynosić efekty, potrzeba jest co najmniej kilku lat, w których:
- osoby z doświadczeniem z RBR / Merca pójdą do słabszych zespołów, bo w swoim teamie mają za małą pozycję i
@JuzefCynamon: To złudne założenie, że pozostałe zespoły dałyby radę za pomocą kasy dogonić RBR, które za pomocą tej samej kasy mogłoby jeszcze bardziej uciec. Nawet część ważnych inżynierów odleciało z RBR, więc z czasem będzie to procentować.

Limity działają raczej długoterminowo i jeśli jakiś zespół wpadnie na świetny traf na początku zmian regulacji i będzie miał jako jedyny taki złoty strzał to pewna dominacja zawsze się pojawi.