Wpis z mikrobloga

Rusza połączenie autbusowe z Łodzi Fabrycznej do Oslo. ”Bezpośrednie połączenie do stolicy Norwegii otwiera FlixBus. Autobusy będą wyjeżdżały z przystanku w Krakowie i będą zatrzymywać się również w Łodzi. Po raz pierwszy wyruszą w trasę 3 sierpnia. Linia będzie kursować w trybie całorocznym, przez 7 dni w tygodniu w obie strony. Podróż z Łodzi potrwa ok. 28 godzin”.

„Linia N1202 startuje z Dworca Autobusowego MDA w Krakowie. Kolejne przystanki w Polsce to:
– Katowice;
– Łódź Fabryczna;
– Ciechocinek;
– Toruń;
– Grudziądz;
– Gdańsk;
– Sopot;
– Gdynia.

Następnie z Gdyni do Karlskrony pasażerowie pokonują odcinek morski na pokładzie nocnego promu.
W Szwecji autobusy będą się zatrzymywać kolejno w:

– Växjö;
– Värnamo;
– Jönköping;
– Borås;
– na lotnisku Göteborg-Landvetter i w Göteborgu.

Ostatnim przystankiem na tym kursie jest stolica Norwegii – Oslo.”

https://lodz.naszemiasto.pl/rusza-polaczenie-z-lodzi-fabrycznej-do-stolicy-norwegii/ar/c1-9405807

#lodz #norwegia #szwecja #skandynawia #flixbus #katowice #grudziadz #gdansk #sopot #gdynia #ciechocinek #nocnazmiana
Poludnik20 - Rusza połączenie autbusowe z Łodzi Fabrycznej do Oslo. ”Bezpośrednie poł...

źródło: wrs-tm-pl-NdY-YD29uag-unsplash

Pobierz
  • 30
@Poludnik20: 4 zł za kibel na tym dworcu to jest po prostu granda. I tak dokładaja, a te wejsćiówki pokrywają 0.0000000000000001 kosztów utrzymania. Kawa z automatu na Frabrycznym jest tańsza (2zł), niż ten kibel. Automat z kawą przy największym głównym wejściu od strony Piotrkowskiej.
@DFWAFDS sorry, ale nie wiem. Natomiast Flixbus czyli Polski Bus, to są też bilety za 30 złotych na odcinku Warszawa – Elbląg. Zatem tutaj to też na pewno będzie tańsze od samolotu już na wejściu, a może odpowiednio wcześniej kupując dużo tańsze. Nie wiem, zobaczymy.

Na promie do Karlskrony są barki, automaty z kawą, toalety, możesz pochodzić. Także te 28 godzin nie jest tak uciażliwe, niż cały czas siedząc w jadącym autobusie.
@Poludnik20: w latach 2001-2004 jezdzilem Eurolines na tej trasie. był tez inny szwedzki przewoźnik, balitic costam. Na Boże narodzenie to i 5 autobusów jechało jeden za drugim, takie mieli obłożenie.
Pierwszego dnia zagadało się ze wspolpasazerami, potem nocka na promie przy piwku lub flaszeczce. Towarzystwo zwykle kulturalne w tamtych czasach, drugiego dnia już wszyscy się znali więc było przyjemnie.
@DFWAFDS: trochę jednak drogo. Na bilet za 150 złotych już bym się połasił. Tak by przy dwóch noclegach w jakimś hoselu wyszło 600-700 złotych wszystkich kosztów dwudniowej wycieczki. Ale to są ceny regulane. Nie będą mieli kiedyś oblożenia to będą sprzedawać taniej. Flixbus z tego słynie. A przynajmniej tak było gdy był „Polskim Busem”.
@JayCube: no i wysiada się z autobusów na promie? To nawet chyba kwestie bezpieczeństwa by nakazywały (?). Prom tonie, idziesz na pokład czekasz na łajbę, albo ostatecznie walisz do wody i odpływsz jak najdalej wirów. Siedząc cały czas w autobusie, jednak wydostanie się jest trudniejsze. Ale nie wiem, różnie może być. Może tnąc koszty zarządzili sobie tak, że jak kupiłeś bilet na autobus u przewozinka autokarowego to masz prawo siedzieć jedynie
Tak by przy dwóch noclegach w jakimś hoselu wyszło 600-700 złotych w


@Poludnik20: 600-700 złotych nie więcej. Bo to jest jednak trochę wyzwanie pozbawine komfortu, by zobaczyć 3 muzea i przejść się po mieście, ewentualnie mieć kilka migawek w głowie z spaceru po wcześniej zresearchowanej jakiejś najbardziej typowej dzielnicy mieszkaniowej. Ja bym dodatkowo szukał szukał – ale to wcześniej w domu przygotowując się – budownictwa wielorodzinnego, bo na pewno coś mają
@Poludnik20: Chciałbym też zobaczyć na właśnie oczy jakiś stary sklep norweskiej marki odzieżowej Dressmann. Bo na pewno są. Jest też już wiele nowszych po galeriach handlowych, ale chciałbym zobaczyć taki który istnieje od lat 70 do dziś w tym samym miejscu. Bo np. Marks & Spencer w małym angielskim mieście przypomina sklepy towarowe Centrum, których w Polsce już nie ma, no ale które jeszcze wiele osób jeszcze pamięta. Pochodzę z rodziny
@Poludnik20: tu jest akurat Trondheim, ale o coś takiego mi chodzi. Może gdzieś jeszcze się ostał. Oni nie mają takiego ciśnienia na dojeżdżanie wszędzie autem, niewykluczone, że ludzie jeżdżą sobie na rowerze w weekend po zakupy odzieżowe, które nie są w zasadzie zakupami, a reguralną aktywbnością społeczną. Bo to jest potem i kawa i zakup jakiejś zielenizny na ryneczku w poczyciu, że to zdrowsze i lepsze dla planety. No, ludzie na
Poludnik20 - @Poludnik20: tu jest akurat Trondheim, ale o coś takiego mi chodzi. Może...

źródło: Dressmann_-_Dronningens_gate_14_%281972%29_%2815152778177%29

Pobierz
no i wysiada się z autobusów na promie?


@Poludnik20: Troche mnie to dziwi ze nie masz podstawowej wiedzy na temat żeglugi na morzu bałtyckim. Czy tez żeglugi wogule.
Prom płynie 6-8h ze Swinoujscia do Karlskrony, Trelleboga lub Ystad w Szwecji. Na promie można (ale nie trzeba) wykupić miejsce w kabinie, lub tzw fotel lotniczy. Nie masz dostępu do pojazdu w czasie przeprawy. Na promie masz restauracje, bar, kasyno i sklep.
@JayCube: no akurat na tym poziomie który opisałeś to mam, ale nie udaje eksperta. A co to? Zapytać się ćwoku nie można? Pfff. Płynąłem raz i to napisałem. Poza tym odpowiadasz mi o tym jak jest gdy jedziesz samochodem, podczas gdy pytałem co się dzieje z pazażerami autokaru.

Źeglugi :))) Jeszcze nawigacji :D. Siedzę już tam z busolą i mapą i obliczam jak się kąt zmienia xD. Bo płyniesz jako pasażer