Upomniał się o pensję i go zwolnili. Pozew zbiorowy przeciw Hulakula
Wciąż nie wypłacono mi około 5 tys. zł powiedział Wojtek, były menedżer Centrum Rozrywki Hulakula. Takich osób jak on jest więcej, przygotowują przeciw firmie pozew zbiorowy pisze "Gazeta Wyborcza".
readme z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
- Odpowiedz
Komentarze (70)
najlepsze
Z reszta p0laczek zglosi pracodawce, ten sie o tym dowie wiec bedzie chcial isc na ugode, p0laczek sie na to zgodzi, a dziad dalej bedzie okradal innych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
hmm...
moze to ten sam menazder? xDDD
To chyba mówi wszystko na temat tej firmy xDDD
Od załatwiania takich spraw jest sąd pracy gdzie jest szybciej i prościej.
Można też ugrać znacznie więcej - np jeśli zwolnienie było w niewłaściwym trybie, domagać się dodatkowo przywrócenia do pracy i zapłacenia pensji za czy czas trwania procesu albo jeśli pracownik nie chce wracać nawet na kilka dni aby wykorzystać urlop i zwolnić się samemu, to może domagać się wypłacenia 3 miesięcznej odprawy.
W przypadku zlecenia które wyglądało tak, że ktoś dla kogoś pracował to jak najbardziej sąd pracy.
Niestety w tekście nie ma szczegółów „proszę jutro nie przychodzić” może mieć wiele znaczeń. Może się okazać że nie było