Wpis z mikrobloga

  • 163
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Amerykański sen, ja już dawno zacząłem na USA realnie patrzeć, wielu ludziom się wydaję, że to kraj idealny gdzie się jedzie i się odnosi sukces. Ameryka piękna jest w filmach i grach w prawdziwym życiu to niestety nie sen, największy odsetek ludzi bezdomnych na całym świecie jest w USA.
  • Odpowiedz
@Lardor: nie cała Ameryka raczej. Najgorzej, dzwinym trafem, jest w stanach i miastach rządzonych przez neokomunistów jak San Francisco, LA, Detroit...
  • Odpowiedz
@Kismeth: a co ma do tego polityka miasta jak głównym problemem USA jest przeżarte narkotykami społeczeństwo
gdzie ludzie nawet z dobrych domów mogą w łatwy sposób stać się ćpunami
  • Odpowiedz
@Lardor: W prawdziwym zyciu USA to jedna wielka wioska. W wielu miastach prowadzi sie bardzo biedne życie, pozbawione perspektyw, mocno odizolowane od społeczeństwa. To co widzimy w filmach to czesto falszywy i przerysowany obraz rzeczywistosci, skupiajacy sie na wielkich, popularnych miastach. A jedzenie jest tam ochydne - wszystko ma w sobie cukier, a wiele skladnikow dopuszczonych w USA nie jest dostepna w uni z uwagi na rakotwórczość.
Jesli jestes mlody,
  • Odpowiedz
@Lardor: jak zarabiasz z 1mln rocznie jako top 0.5% spoleczenstwa, to nawet nie widzisz takich ludzi- mieszkasz sobie w LAL na wzgorzach i z gory patrzysz na ten przecpany plebs, taka wrazliwosc liberalow
  • Odpowiedz
największy odsetek ludzi bezdomnych na całym świecie jest w USA.


@Lardor: Czego kłamiesz? Wszyscy ślepo plusujący twoje bzdury powinni być zawołani z fact checkiem, już widze @nilmerg zareagował wcześniej

Ameryka piękna jest w filmach i grach w prawdziwym życiu to niestety nie sen

Przecież ty w życiu w USA nie byłeś xD Pokaż kolorowemu z kiepskiego osiedla USA polskie przeciętne obskurne miasto powiatowe zwłaszcza po zmroku jesienią/zimą to będzie
  • Odpowiedz
nie cała Ameryka raczej. Najgorzej, dzwinym trafem, jest w stanach i miastach rządzonych przez neokomunistów jak San Francisco, LA, Detroit...


@Kismeth: bez kozery powiem trockistów.
Po prostu najgorzej jest zawsze w metropoliach, nieważne kto w nich rządzi.
  • Odpowiedz
  • 4
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie Niestety tam tak jest. Nie ma uliczki bez choćby jednego namiotu i koczujących bezdomnych. Piekne i duże domy a obok grupka ludzi po fentanylu leży w trawniku. Nawet w Nowym Jorku nie spotkałem się z aż takimi dysproporcjami jak w LA.
Choć nic w sumie w tym dziwnego - w Kalifornii klimat sprzyja mieszkaniu cały rok pod gołym niebem.
  • Odpowiedz
@Lardor: a ja mam wrażenie, że wykopkom obraz USA z filmów Hollywood zastąpił obraz z marszy black lives matter i filmów prawicowych publicystów. Pracowałem w US krótko, bo tylko 3 miesiace, za dolara więcej niż najniższa pensja godzinowa w Ohio, czyli chyba za 9.25$/godzinę. Po 3 miesiącach pracy stać mnie było żeby odwiedzić Nowy Jork, Waszyngton, Chicago, Miami, Bahamy, kanion i Vegas, w każdym miejscu przez 3 dni, przy 4
  • Odpowiedz