Wpis z mikrobloga

Nie umiem, nie potrafię Sobie wyobrazić sytuacji w której jestem w związku z grubą kobietą, ba nawet jak nie jest gruba tylko delikatnie to określę "pyzowata" to jest to dla mnie nieakceptowalne, wiem że jak będę gdziekolwiek szedł z nią to chudsze kobiety będą mnie bardziej pociągały, w łóżku też manewry byłyby ograniczone, tak samo jak wszelkie aktywności fizyczne typu trekking, rower itp itd.

A był by to początek góry lodowej, po ślubie pewnie poziom tkanki tłuszczowej by eskalował, po ciąży było by gadanie że z brzuchem po ciąży nie da się nic zrobić, z czasem jej nawyki żywieniowe mogłyby się przelać na mnie i na dzieci - takie wizje mi się w głowie tworzą.

Moja niechęć (nie mylić z nienawiścią do grubych ludzi) do takiego związku jest tak duża że jakbym miał wybierać między związkiem z grubą babą a gejem to wolałbym geja (z przymrużeniem oka potraktujcie ten akapit) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszelkie promowanie ulaństwa poprzez social media i wkręcanie że to jest ok przyniosły takie skutki że co 3-4 kobieta którą mijam na tinderze lub w realu ma BMI sporo ponad normę, a to jest prosta droga do wszelakiej ilości chorób od cukrzycy, poprzez zawały i wylewy i na nowotworach kończąc.

I żeby nie było:

Sam już parę lat aktywnie uczęszczam na siłownie, mogę określić swoją sylwetkę na ponadprzeciątną (trochę mięśni połączone z niskim BF), nie oczekuje fitnesiary 10/10, tylko poprostu szczupłej dziewczyny.

Choroby które powodują otyłość niezwykle rzadko występują, a nawet jeśli to można z nimi walczyć - and that's a fact

Jakie jest wasze postrzeganie tego tematu?

#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #bekazgrubasow #tinder
SiewcaZaglady - Nie umiem, nie potrafię Sobie wyobrazić sytuacji w której jestem w zw...

źródło: 8f2g2lczflq21

Pobierz
  • 25
@SiewcaZaglady: mam BMI 30 i rzeczywiście odczuwam że coraz ciężej u mnie z aktywnością, ale na luzie mogę iść na rower, na spacer, w góry, na trampoliny, na basen itd.
Schudnąć też ciężko xD w pewnym momencie wchodzi się w zamknięte koło.
No ale żyje, niebieskiemu moja waga nie przeszkadza, co najwyżej chciałby żebym schudła nawet te 5,10kg (byłaby to nadwaga), dla zdrowia, ale nie truje mi o to dupy.