Wpis z mikrobloga

Ehhh mirki co sie #!$%@?ło ostatnio to ja nawet nie.
Po ostatnim moim wpisie gdzie upokorzyłem się maksymalnie i pokazałem jaką jestem #!$%@?ą zyciową stalo się chyba jeszcze coś gorszego.
Nie wiem nawet jak teraz postąpić z tą sytuacją, nie odpisuje znajomym od tygodnia na socialach i nie odbieram telefonów.
Tak mam znajomych ale do oskiego to mi #!$%@? daleko. Po moim upokorzeniu i ucieknięciu z pracy, zzaliłem się mojemu koledze takze przegrywowi z moich problemów.
Dobrze, ze chociaz on jest i mnie rozumie bo gdyby nie to to ja nie wiem co. Uznał ze #!$%@? z tym zyciem trzeba zacząc być dynamiczniakiem
i idziemy sie zabawić jak oskarki na domówke bo zostął zaproszony na lewo na jakąś impreze przez ludzi ze studiów.
Juz wtedy mogłem uznać e to nie jest miejsce dla mnie i uniknąć pośmiewiska. Ale do rzeczy. Dotarliśmy do miejsca domówki, był tłum, urodziny jakiegoś typa.
Oczywiście my spierdoxy siedzimy tylko w kącie i nawet nie próbujemy zagadać bo brak odwagi. Na brak odwagi jest alkohol, więc leciał litrami.
W pewnym momencie na totalnym #!$%@? w końcu podbiliśmy do grupy ludzi i nawet coś tam zaczeliśmy gadać. Po chwili podeszła osoba płci zenskiej.
Zapytała się mnie czy mam chusteczke. Ja na to mimo całego stanu #!$%@? znowu się cały zestresowałem. Nie jestem w stanie gadać z kobietami. Kada rozmowa tego typu i dostaje spazmów, czerwienie się i najchętniej bym #!$%@?ł. Tak było w tym przypadku. Tylko pobiegłem do szatni gdzie ludzie zostawiali torebki itp. Gdzie się zrzygałem, do jakiejś torebki bo byłem tak #!$%@? i zestresowany XD. Oczywiście okazało się #!$%@? ze zrzygałem się do torebki tej laski.
Jak się domyślacie #!$%@?łem z miejsca zbrodni, jakbym walczył o zycie. Kolega do mnie pisze co ja #!$%@?łem, ja nawet nie wiem jak zareagować, ze chociaz powinienem przeprosić. Mirki co w takiej sytuacji radzicie zrobić, unikać sytuacji maksymalnie bo w sumie ludzi nie znam czy próbować przeprosić?
#przegryw #blackpill #depresja
  • 2
  • Odpowiedz