Wpis z mikrobloga

Z racji, że tagi #frajerzyzmlm #mlm żyją owym życiem i "zwierzacie" się ze swoich przygód z MLM to opowiem wam chyba najbardziej #!$%@?ńską sytuacje jaką spotkałem - związana z MLM.

Bliska mi osoba prowadzi fundacje, która pomaga ludziom ciężko chorym.
No i kiedyś dzwoni do mnie z pytaniem czy nie wiem czegoś na temat firmy "X" (nie pamiętam nazwy tego gniota, ale wciskali jakieś soczki w butelkach za kilkaset złotych), bo jeden znajomy, namawia na współpracę tą firmą i jest strasznie natarczywy. A nawet "promuje" super zdrowotne właściwości towarów, które ponoć tego naganiacza znajomego matkę WYLECZYŁY Z RAKA.

Rozumiecie jakiś frajer z MLM, cisnął znajomego, który jest prezesem fundacji, żeby wszedł we "współpracę" z jego super biznesem - a wolontariusze fundacji mieliby wciskać chorym ludziom soczki z tego MLMa, bo mają one cudowną moc. A pewnie finalnie dla naganiacza byłoby idealnie, aby środki z fundacji szły na zakup cudownych produktów.

A wszystko to motywowane super właściwościami, bo znajomego matka miała raka i była na chemii, jak zaczęła pić soczki z tego MLM to jej się poprawiło i na dzień dzisiejszy ODSTAWIŁA CAŁKOWICIE LEKI TYKO SUPLEMENTUJE SIĘ CUDOWANYMI TOWARAMI OD NICH.

Dlatego gardzę każdego rodzaju mlmowcem, bo ci ludzie wyzbywają się wartości i są w stanie żerować na biednych ludziach, szukających nadziei, chcących zmienić swoje życie na lepsze. Często na osobach, które są w stanie podjąć nieracjonalne decyzje wierząc, że może się udać i osiągną jakiś sukces. A dodatkowo takie psy są w stanie poświęcić kogoś działalność (bo nie daj boże rzeczona osoba zgodziłaby się na współpracę) i reputacje tylko po to żeby wciągnąć kogoś do mlm.

pozdro
  • 15
  • Odpowiedz
@haosek: Mam radykalne poglądy za próby żerowania na osobach w kryzysie życiowym lub żerowanie na nich powinno być kolejno od 1 roku więzienia i w drugim przypadku od 4.

#!$%@?ństwem jest wmawianie osobom, które zaraz mogą umrzeć i chwytają się każdej deski ratunku jakiś magicznych właściwości produktu. A jeśli ktoś wmawia, że można odstawić leki i coś jest bardziej skuteczne od tego to powinno być liczone jako próba zabójstwa takiej osoby
  • Odpowiedz
A wszystko to motywowane super właściwościami, bo znajomego matka miała raka i była na chemii, jak zaczęła pić soczki z tego MLM to jej się poprawiło i na dzień dzisiejszy ODSTAWIŁA CAŁKOWICIE LEKI TYKO SUPLEMENTUJE SIĘ CUDOWANYMI TOWARAMI OD NICH.


@haosek: Duolife.
  • Odpowiedz
@dominowiak: Całkiem możliwe, ale dokładnie nie pamiętam xD. Zresztą historia o cudownie wyleczonej bliskiej osobie, albo bliskiej osobie znajomego - pojawia się w MLMach chyba częściej niż tylko w tej sytuacji.
  • Odpowiedz
@dominowiak: Zwykłe #!$%@?ństwo i tyle, nie każdy musi ogarniać i się na wszystkim znać - dlatego żerowanie na robieniu nadziei ludziom, a tym bardziej tym zdesperowanym to cios poniżej pasa i powinni za to płonąć.
  • Odpowiedz
Bliska mi osoba prowadzi fundacje, która pomaga ludziom ciężko chorym.


@haosek: i ta bliska osoba prowadząca fundację zamiast rzucić słuchawką to uznała za uzasadnione konsultowanie tego z kimś? może podaj nazwę fundacji w ramach ostrzeżenia.
  • Odpowiedz
@jankiel319: czytaj ze zrozumieniem. Naganiacz to był znajomy tej osoby co, co jakiś czas nakręcał ja na "współprace".

Co w tym dziwnego, że bliska osoba z którą mam ciągle kontakt spytała się mnie czy nie wiem coś na temat firmy X, bo znajomy nagania na współpracę? Bardziej z ciekawości i skontrowania naganiacza niż z chęci wejścia w tego MLM xD
  • Odpowiedz
@haosek: o czym ty #!$%@? piszesz? najpierw jeden akapit zarzucający mi nieczytanie, potem drugi który jest dokładną odpowiedzią na to co napisałem. rozdwojenie jaźni?
  • Odpowiedz