Wpis z mikrobloga

Cześć. Mogę wypowiedzieć się jedynie na temat geodezji. Sam zawód jak dla mnie bardzo ciekawy, ale... niestety aktualnie bardzo mało opłacalny w porównaniu do innych zawodów. Żeby w tym zawodzie zaistnieć potrzeba lat praktyki i uprawnień. Wybór należy do ciebie, ale dobrze będzie jak sobie przeanalizujesz jak to wygląda po studiach. Wiele osób orientuje się zbyt późno i z tego powodu znaczna część osób po gik wykonuje inne zawody. Jeśli będziesz miały
  • Odpowiedz
@krokodyl2137 byle nie geodezja xD chyba że serio się tym interesujesz, chciałbyś kiedyś założyć swoją firmę itd. Ale jeśli nie, to nie warto. Dużo geodetów kombinuje teraz gdzie się przebranżowić i uciekają
  • Odpowiedz
@krokodyl2137: jakby to ująć, co prawda technikum w latach 95-00,a nie studia ale z 24 ludzi którzy ukończyli, tylko ja pracowałem i nadal pracuję w zawodzie. Nikt nawet nie poszedł na studia. W tym ja również bo stwierdziłem, że one po technikum niczego mi nie dadzą i na dzień dzisiejszy cieszę się, że tak postąpiłem. Zrobiłem budownictwo i mam dwa pełne zawody z kompletem uprawnień. Ja bym wybrał informatykę. Geodezja
  • Odpowiedz
@krokodyl2137: wejdź na ogloszenia o pracę i poszukaj ofert dot. Geodezji. I spójrz na wymagania i widełki płacowe. Tych wymagań uczy się też jakiś czas( nie jest to rok po studiach a dłużej). I czy ci taka pensja wystarcza. ( ͡° ͜ʖ ͡°) oczywiscie po uprawnieniach jest lepiej jak ktos jest obrotny. Ale z doswiadczenia ci mówię, ze w polsce inz. Malo co znaczy i lepiej
  • Odpowiedz
@krokodyl2137: to UKSW to też nie jest top tier uczelnia. Mam pewne doświadczenia, tyle że z bardziej humanistycznym wydziałem - jakby ktoś Ci dał niepodpisane materiały z wykładu to dało się od razu rozpoznać że to KUL albo UKSW (na wykładach humanistycznych zdarzały się nawet wprost slajdy "wpływ kościoła katolickiego na zagadnienie xyz"). Na informatyce pewnie będzie lepiej, bo trudniej przemycić rzeczy światopoglądowe do kierunku ścisłego. Na plus to zauważyłem
  • Odpowiedz
@krokodyl2137: Informatykę na ukfordzie robiłem 8 lat temu, było spoko, na pierwszym roku dużo matmy (kombinatoryka, analiza matematyczna, logika matematyczna) i siekacz ze wstępu do programowania, ale podobno już jest lzej. Na wykłady nie trzeba było chodzić, na ćwiczenia też nie wszystkie, byle przychodzić i zaliczać kolokwia. Możesz poszukać na fejsie grup wydziałowych i podpytać tam aktualnych studentów jak jest
  • Odpowiedz