Wpis z mikrobloga

Potrącił mnie samochód jak przejeżdżałem rowerem przez ulicę na światłach. Przejazd rowerowy, miałem zielone, kierowca nie ustąpił pierwszeństwa i 100% jego wina.

Będę zgłaszał szkodę do jego ubezpieczyciela. Jak najlepiej zgłosić uszkodzenia roweru? Czy powinienem załatwić wycenę naprawy z jakiegoś serwisu, czy samemu spisać wszystkie uszkodzenia i opisać w zgłoszeniu. Rama i widelec zarysowane, obydwie manetki uszkodzone, ułamany przycisk blokady amortyzatora, pęknięty plastik osłabiający wskaźnik przerzutki, popękane chwyty, urwana dolna osłona manetki od przerzutek.

Najbardziej kosztowne zarysowania, ale mogę je zaakceptować, jak mi je zrekompensuje, więc wolałbym uniknąć przedstawiania rachunku za naprawę ( ͡ ͜ʖ ͡)

Jeśli chodzi o moje obrażenia, to zmienia coś, czy będę na L4 tydzień czy dłużej? Z każdym dniem L4 tracę część premii i nie wiem czy ubezpieczyciel mi to też zrekompensuje, czy tylko będzie brał podstawę wynagrodzenia pod uwagę?

Bez złamań, ale obydwa kolana mocno zbite, duży ból przy wstawaniu i siadaniu i mocno zbity lokiec(ogromny siniak)

#ubezpieczenia #wypadek #poradyprawne #prawo #prawojazdy #rower #pytaniedoeksperta #pytanie
  • 11
  • Odpowiedz
@sauron100vlog: wycene na razie zrobi ubezpieczyciel sam potem możesz zrobić swoją jakby trzeba było iść do sądu bo na etapie przed ubezpieczycielem nikt ci za nią raczej nie zwróci. Premii tez raczej ubezpieczyciel dobrowolnie nie pokryje i trzeba będzie powalczyć w sądzie. Ale im dłużej na l4 tym lepiej dla wysokości zadośćuczynienia
  • Odpowiedz
po cholerę piszesz takie bzdury, dzbanie?


@sauron100vlog:
to wykop, portal ze śmiesznymi obrazkami.
Swoją drogą mogłeś od razu napisać o policji / pogotowiu / szpitalu. To bardzo istotne kwestie.

Odnosząc się do odszkodowania to pierwsza kwota którą zaproponuje ubezpieczyciel będzie znacznie zaniżona.
Odnośnie ramy to istotne jest z czego jest zrobiona, jak carbon to może mieć uszkodzenia nie widoczne z zewnątrz i przy następnej lekkiej wywrotce może się bardzo uszkodzić.
Jak
  • Odpowiedz
@sauron100vlog: ja miałem tak:
1. zgłosiłem szkodę online w ubezpieczalni (formularze, zdjęcia; jeśli była policja, to numer notatki fajnie mieć, ale mogą sobie chyba sami ściągnąć, ja nie miałem)
2. przyjechał od nich typ, zrobił zdjęcia - jeśli masz zniszczone ubranie, osprzęt roweru (światła, kask), zbity ochraniacz na telefon - wszystko pokazujesz (marka ubrania ma znaczenie oczywiście)
3. potem przychodzi online od nich wycena tego wszystkiego z info, że już przelali
  • Odpowiedz
@sauron100vlog: Miałem sytuacje bycia potrąconym w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa. Zgłaszasz do ubezpieczyciela, ten przysyła rzeczoznawcę, rzeczoznawca będzie głupi i się nie będzie znał na rowerach. Porobi zdjęcia roweru, pamiętaj również o ubraniach, kasku itp.
Po paru dniach dostaniesz śmieszna wycenę od ubezpieczyciela. Idziesz do autoryzowanego dealera danej marki z wyceną od ubezpieczyciela. Sprzedawca robi Ci wycenę wg zaleceń serwisowych producenta roweru, w moim przypadku było to 1200 vs 3800 PLN. Wysyłasz
  • Odpowiedz
Idziesz do autoryzowanego dealera danej marki z wyceną od ubezpieczyciela. Sprzedawca robi Ci wycenę wg zaleceń serwisowych producenta roweru, w moim przypadku było to 1200 vs 3800 PLN. Wysyłasz wycenę z pieczątka dealera do ubezpieczyciela.

Czekasz na odpowiedź z wyższa kwotą, jeśli Cię zadawała to bierzesz jak nie to sąd.


@sauron100vlog
o właśnie, dobra rada od
@Zelazko_MPM:
autoryzowany dealer marki jakiej masz rower, oni zawsze najdrożej powinni wycenić naprawę roweru.
  • Odpowiedz
@sauron100vlog: u mnie wszystko na zdjęciach uszkodzeń plus kosztorys z serwisu rowerowego. Wszystko co do grosza oddali, za kask z paragonu, za naprawę z kosztorysu. Bez ciągania rzeczoznawcy z ubezpieczalni ani odwoływania się. Tak jak przy autach zderzak przyjmą zamiennik i nara, tak przy rowerach przerzutka Sora/ tiagra/ ultegra to przerzutka Sora/ tiagra/ ultegra i koniec kropka. Plus jak wymiana i regulacja to 20-50 złotych w serwisie to o takie drobne
  • Odpowiedz