[zielonzielon]

#niepopularnaopinia #przemyslenia

Każdy mający psa w bloku jest idiotą. Bez wyjątków.

[Invisiblinio]

Dajmy na to, że, strzelam, 5% psów, które przychodzi na świat, trafia do schroniska. Duży odsetek wszystkich psów żyje w blokach. Gdyby ludzie nie trzymali psów w blokach, a posiadali tylko ci mający warunki, populacja psów by była niższa, ergo liczba psów trafiających do schronisk też by była niższa.

@zielonzielon: jest to prawda, ale niestety dużo więcej niż 5% jest wyrzucana
tak z 30%

[Czerwone_Stringi]

@zielonzielon: Każdy żyjący w bloku jest idiotą ;-)

[ShooleR]

@zielonzielon debil :)

[Pan_Slon]

@zielonzielon: true

[steven44]

@zielonzielon: moim zdaniem w Polsce właściciele w blokach dużo lepiej traktuja psy niż ci w domach gdzie często ludzie nie wychodza z psami, pies jest uwiazany przy budzie, nawet na łańcuchu.

[t_e_o_m_o]

@zielonzielon: Psiarze w miastach to rak. Egoiści męczący innych i zwierzęta. Tylko dlatego, że oni mają zachciankę posiadania psa, to całe otoczenie musi się podporządkować. Psy wyją godzinami, ujadają na balkonach. Psiarze z każdego skweru, kawałka zieleni robią kloakę bezużyteczną dla innych. Srają psami na chodnikach. Czasem ktoś sprzątnie po psie, ale ilość zasranych chodników, mówi sama za siebie jaka jest praktyka. Dwudziestokilowe bydlęta latają bez kagańca, bo puszek nie gryzie.

[marcez]

posiadanie psa w bloku to robienie mu krzywdy, robienie sobie zabawki z żywej istoty jest nieludzkie

[zielonzielon]

@t_e_o_m_o: No moim zdaniem powinno być prawo ze do posiadania psa trzeba mieć działkę ileśtam metrów na własność albo chociaż wynajmowaną i koniec tematu.

W ogóle cały psiarski świat to jest troche patologia. Nie mam nic do samych psów i do normalnych włascicieli, ale nie czaję jakim cudem w 2023 nadal żywe zwierzęta nie musza być absolutnie nigdzie zarejestrowane albo zgłoszone.

[rurek49]

@Krolowa_Nauk: dom z ogródkiem jest ciekawy dla psa przez pierwszy tydzień, nie dłużej. A jeszcze jak jest szczelnie ogrodzony to w ogóle na pare dni conajwyżej.
Pies musi wychodzić na spacery żeby mógł się zmęczyć. Często wystarczy to że się nawącha nowych zapachów poza działką.

Nie ma różnicy czy pies mieszka w bloku czy w domu z 30 arowym ogródkiem. Spacer musi być tu i tu. @zielonzielon polecam zgłębić temat, a

[pogromca_krasnali]

Skoro ograniczona przestrzeń wymusza potrzebę regularnego opuszczania z psem tej przestrzeni, to nie prościej po prostu nie kupowac sobie psa?

@zielonzielon: To samo masz w wypadku domu z ogrodem.

[zielonzielon]

@rurek49: To już chyba dziesiąty taki komentarz. On się mija z meritum:

Ja zdaję sobie sprawę z tego, o czym piszesz, natomiast jest różnica między sytuacją w której pies ma podwórko + zabiera się go na wycieczki a sytuacją, w której pies mieszka w klitce i nawet najbardziej podstawowych potrzeb fizycznych nie moze załatwić bez opuszczenia jej.

W pierwszej sytuacji wycieczka załatwia potrzebę rekreacji i jakiegośtam powiedzmy "rozwoju" psa, w drugiej

[krejven]

@zielonzielon: sklej jape

[pogromca_krasnali]

Ja wiem, że psiaki z dostępem do podwórka też odbywają jakieś podróże do psiego parku czy czegoś w tym stylu, ale jest to w kategorii urozmaicenia i rozrywki dla psa, a nie w kategorii zaspokojenie potrzeby fizjologicznej.

@zielonzielon: Dziżas, jaki ty głupi jesteś to szok.

No więc nie, psa trzymanego na podwórku także należy wyprowadzać poza podwórko na sranie und sikanie - z takiego prostego powodu, że pies rozpatruje przestrzenie zamknięte

[pogromca_krasnali]

Dla mnie nie robi różnicy czy szczekanie psa, czy wrzaski dzieci - hałas to hałas, i jedno i drugie tak samo przeszkadza

@JedenRabinPowieTak: Teraz ciebie zaskoczę: dla 99% sąsiadów jesteś najwyżej okazjonalnie spotykaną mordą i mają trochę w dupie czy ci ich pies przeszkadza czy nie.

Jak hałas nie podpada pod mandaty od policajów to się lepiej naucz z nim żyć, gdyż 99% ludzi na reakcję że jakiś random ma problem

[dktr]

@zielonzielon: Daj spokój, szkoda strzępić ryja na tych psiarzy. Zawsze musi być #!$%@? o dzieciach i wszystkim innym tylko nie o tym że jeden taki pies potrafi zatruć życie wszystkim dookoła na dobre 15 lat. Wystarczy uchylić okno i zawsze gdzieś coś szczeka. Dzień w dzień ten sam jazgot.

[zielonzielon]

@pogromca_krasnali: Jak jestem taki głupi to po co marnujesz czas na edukowania mnie? Daj sobie spokój. I tak te twoje komentarze mają zerową wartość bo jest zupełnie inaczej niż mówisz. Nawet mi sie nie chce prostować tych szamańskich poglądów na temat psów niesikających na swoim podwórku.

[zielonzielon]

@dktr: "Ale mój piesek nie szczeka, no co ty, jak pies szczeka to na pewno wina właściciela, no co ty, mój nie szczeka, mówię ci różne psy są"

100 razy słyszane, 100/100 razy przez osobę której pies drze mordę w bloku.

W ogóle każdy psiarz niby zajebista wiedza, ohh ahh, doktorat na Harvardzie z psychologii i z weterynarii, złoty człowiek, a gdzie nie pójdziesz tam chodniki zasrane i psy wyją niszcząc

[pogromca_krasnali]

I tak te twoje komentarze mają zerową wartość bo jest zupełnie inaczej niż mówisz

@zielonzielon: xD

Nawet mi sie nie chce prostować tych szamańskich poglądów na temat psów niesikających na swoim podwórku.

@zielonzielon: Psu jest obojętne cy wyleje się w chacie czy na spacerze, ale większość psów nie załapie że ma sikac na podwórku a nie w domu. No ale jak chcesz szczekającego brudasa które nie weźmiesz na pokoju gdyż