Wpis z mikrobloga

#norwegia #prawojazdy #praca #pracazagranica
Potrzebuje na szybko informacji może ktoś będzie wiedział.
Prawdopodobnie za 2 tyg będę wyjeżdżał do Norwegii do pracy (ale ogólnie też na stałe jak wszystko pójdzie ok). Problem jest taki że moje auto wyzionelo ducha i nie będę mógł nim jechać do Norwegii. I teraz moje pytania, chciałem wziąć auto mamy ale pojawiają się problemy.
Pierwszy to jak to wygląda jak się jeździ po norwegi nie swoim autem? Wystarczy jakoś przetłumaczone pozwolenie że można nim jeździć? Czy może jakoś notarialnie?
Co z ubezpieczeniem? Zgłosić że ktoś inny będzie jeździł w innym państwie?
I najważniejsze pytanie. Samochód ma zrobiony przegląd, ale nie ma aktualnej pieczątki w dowodzie rejestracyjnym (skończyły się miejsca na pieczątki), i jest tylko kartka od diagnosty że samochód przeszedł przegląd, czy z przetłumaczona tą kartką nikt w norwegi się nie przyczepi podczas kontroli drogowej? Z tego co czytam po forach to ludzie zgłaszali problemy ze tak średnio respektują że jest kartka że samochód przeszedł przegląd, jednak historię te z internetu dotyczyły sytuacji 2 lata wcześniej (nie mogę znaleźć nic aktualnego co by się ktoś pytał) i może coś się zmieniło od tamtego czasu?
  • 24
  • Odpowiedz
@Mariusz1993 dowód wymienić to jest chłopie 20 minut w urzędzie. Każdy policjant uzna że nie masz przeglądu i te karteczki ich gówno interesują.Jest podstawą do zatrzymania auta na parkingu policyjnym do wyjaśnienia.
  • Odpowiedz
  • 0
@programista15cm: nie w sytuacji gdzie samochód jest jedną nogą na złomie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Krupier z tego co czytałem w UE jeszcze ok ale jeżeli chodzi o Norwegię która nie jest w UE sprawa wygląda inaczej

@sberatel hmm dzwoniłem do urzędu komunikacji, mówili że wymiana dowodu trwa około 30dni i rzadko się zdarza żeby był to krótszy okres (miasto Szczecin)
  • Odpowiedz
@Mariusz1993 no przecież dałem ci link potwierdzający, że wszystko jest ok.

Dowód dostajesz tymczasowy na czas wyrabiania normalnego (tylko musisz zaznaczyć we wniosku bo domyślnie już nie dają).

Ja tam bym nie zmieniał, ale rób jak uważasz.
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier: no dobra ale z twojego linku nic nie wynika bo jest odnośnie dyrektywy eu a Norwegia nie jest w UE.
Kolejna sprawa co zrobić jak nie ma mnie wpisanego w dowód rejestracyjny. Czy potrzebuje jakiś papier od właściciela
  • Odpowiedz
no dobra ale z twojego linku nic nie wynika bo jest odnośnie dyrektywy eu a Norwegia nie jest w UE.


@Mariusz1993: nawet nie pofatygowałeś się by otworzyć tę dyrektywę, ech.

Człowiek chce pomóc by ułatwić życie, ale i tak wszyscy dookoła wiedzą swoje. Whatever. Rób jak uważasz, byleś jak tamci dwaj wyżej nie powielał później błędnego info, że na wydruku nie można za granicę jeździć.
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier: przepraszam. Oczywiście dziękuję za linka. Otworzyłem dyrektywę ale nie znalazłem tam nic o norwegi a jedynie państwach członkowskich UE. (Ale może coś źle patrzałem nie wiem)
  • Odpowiedz
  • 1
@Mariusz1993 hehe z mojego doświadczenia te wszystkie opowieści Polaków co można, co nie w Norwegii to tak średnio się sprawdzają bo ostatecznie to loteria i każdy ma swoje doświadczenia.

Moim zdaniem jak jedziesz za granicę to ogarnij sobie pewny samochód, zrób z papierami porządek bo uwierz mi nie potrzebujesz dodatkowego stresu. Radziłbym szukać informacji w pewnych źródłach a nie na wykopie jeśli mówimy o przepisy w Norwegii ( ͡º ͜ʖ
  • Odpowiedz
  • 0
@paw39: właśnie nie wiem gdzie zapytać. Niby jest strona MojaNorwegia dość popularna ale już wcześniej się tam o coś pytałem to tam ludzie wyżej srają niż dupę mają, po napisaniu kilku postów to czułem się tam jak na elektrodzie każdy się wymadrzał i wogole jak ja śmiałem jakieś pytanie zadać bo przecież to wszystko "logiczne" xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier: faktycznie dziękuję za podpowiedź.
Jednak ciągle się słyszy o sytuacjach gdzie tak jakby to nie działa. Dużo jest ludzi którzy piszą że przy kontroli w Norwegii policjan przyczepił się o to że jest kartka z przeglądem i że nie można było dalej jechać autem tylko trzeba go było odholować (podobno duże koszty w NO) więc wolę dopytać w kilku źródłach bo każdy mówi co innego, rozumiem że jest taka dyrektywa
  • Odpowiedz
@Mariusz1993: wiesz, to jest tak jak z wyposażeniem samochodu - zgodnie z przepisami musisz posiadać tylko to co jest wymagane w kraju rejestracji pojazdu (co jest logiczne i sensowne) więc jak np. gdzieś wymagają by na wyposażeniu były zapasowe żarówki to ty ich mieć nie musisz bo w Polsce takiego wymogu nie ma.

Nieogarnięte służby oczywiście potrafią się #!$%@?ć jeśli tego mieć nie będziesz, ale w sumie, co cię to obchodzi?
  • Odpowiedz