Wpis z mikrobloga

podaje algorytm wychodzenia z mieszkania w polskim bloku

1. Nasł#!$%@? przy drzwiach czy ktoś nie przekręca kluczy w drzwiach
2. Sprawdzasz przez judasza czy nie pali się światło co by wskazywało, że ktoś wyszedł przed chwilą
3. Baaaardzo ostrożnie przekręcasz kluczem w drzwiach żeby narobić jak najmniej hałasu
4. Otwierasz drzwi i chwilę nasł#!$%@? czy być może jakiś somsiad nie przygotowuje się do wyjścia
5. W ekspresowym tempie zamykasz drzwi i biegniesz do windy
6. Jeżeli w czasie gdy czekasz na windę somsiad zacznie wychodzić to olewasz windę i uciekasz schodami
7. Jeżeli słyszysz, że świat się wali i nagle z wielu stron nadchodzą somsiedzi to musisz szybko znaleźć jakieś zaciemnione miejsce i niczym szczur przeczekać zagrożenie
  • 11
3. Baaaardzo ostrożnie przekręcasz kluczem w drzwiach żeby narobić jak najmniej hałasu


@Soothsayer: u mnie patologia ma na to #!$%@?, #!$%@?ą tak drzwiami jak od obory że cały blok się rusza... (pewnie w swojej wiosce mieli kolorowe paseczki zamiast drzwi) i nie wiedzą co to klamka