Wpis z mikrobloga

@crest: Umówmy się, że pieszy złamał przepis, #!$%@? z tym że była 3 w nocy - złamał przepis. Natomiast przy zachowaniu odpowiedniej prędkości i zachowaniu ostrożności pojazd zdążyłby wyhamować w takiej sytuacji, czy choćby odbić w bok nie powodując przy tym dachowania. Winnym w 100% jest tu kierujący pojazdem nie dostosowując prędkości do warunków. Tylko tyle i aż tyle. A każdy kto zwala winę na pieszego powinien dobrowolnie oddać prawo jazdy
@crest: równie dobrze mogło to być jakieś zwierzę, czy cokolwiek innego co w wyniku zdarzenia losowego nagle znalazło się na jezdni. Jakby pajac nie #!$%@?ł z myślą, że jest nieśmiertelny, to by miał czas na reakcję i samochód zachowałby sterowalność.
Natomiast przy zachowaniu odpowiedniej prędkości i zachowaniu ostrożności pojazd zdążyłby wyhamować w takiej sytuacji, czy choćby odbić w bok


@BadSebastian: ale po co skoro pieszy nie szedł jak cielę tylko się cofnął jak tylko zauważył nadjeżdżający pojazd?

Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę że tam droga była zamknięta i nie można było pojechać na wprost i kierowca spanikował bo do skrętu to miał zdecydowanie za dużą prędkość
Natomiast przy zachowaniu odpowiedniej prędkości i zachowaniu ostrożności pojazd zdążyłby wyhamować w takiej sytuacji


@BadSebastian: może nie musiałby nawet hamować, bo pieszy nie wchodziłby przed jadący samochód, który byłby w stanie zauważyć. Na tej klatce widać, że chłop ma czystą drogę kiedy ma przechodzić. To, że sytuacja zmieniła się w ułamku sekundy, nie jest winą pieszego
Ferdynand_Lipski - >Natomiast przy zachowaniu odpowiedniej prędkości i zachowaniu ost...

źródło: sadfasffa

Pobierz
@crest: prawda jest taka, że być może, gdyby tego pieszego tam nie było, to prowadzący pojazd nie wykonałby gwałtownego manewru, który skończył się jak się skończył ("być może", bo są sugestie, że była to reakcja na inne niespodziewane elementy na drodze, np. wyłączony z ruchu pas - to już ustalą specjaliści). Prawda jest też taka, że być może gdyby kierowca nie przekroczył znacząco prędkości, to manewr nie zakończył by się tak