Aktywne Wpisy
kiszczak +1079
Mireczki pijcie ze mną kompot. Własnoręcznie zrobiłem siedzisko z palet na balkon. Dla niektórych to pewnie nic takiego, ale jestem po porażeniu czterokonczynowym, mam niewydolne serce, wątrobę i nerki. Dla mnie to wyczyn niczym zdobycie Mount Everest i jestem z siebie zajebiście dumny( ͡º ͜ʖ͡º)
#chwalesie #balkon
#chwalesie #balkon
EmDeCe +143
#bekazpisu #bekazkonfederacji #bekazprawakow #bekazpodludzi
Dawać więcej, prawak wytrzyma! ( ͡° ᴥ ͡°)
Dawać więcej, prawak wytrzyma! ( ͡° ᴥ ͡°)
xD
#motoryzacja #shitwykopsays #bekazpodludzi
Komentarz usunięty przez moderatora
Wg masy gamoni na tym portalu jazda poniżej dopuszczalnej to literalnie utrudnianie ruchu. XDDDD
Zostało wam tylko ujadanie tutaj ku mojej rozrywce.
Po cichu myślałem, że to jeden z was tam kaputnął bo to takie wlasnie miernoty drogowe jak wy się skasowały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SpalaczBenzyny Dej popcorn :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@SpalaczBenzyny: Ty jesteś normalny? Osoba ma oddać prawo jazdy za jazdę zgodnie z przepisami?
Nic dziwnego skoro takie podejście jest też w WORD-ach. Jazda 30 km/h na 50-tce i 50 na 70-tce zaliczana jest jako błąd w postaci "braku dynamiki ruchu".
"oddać prawo jazdy" w potocznym rozumieniu oznacza kogoś kto w czyjejś ocenie słabo ogarnia jazdę,
kto w w ogóle oddaje prawo jazdy? nikt nie oddaje, nawet jak ktoś czuje, że słabo już jeździ (np. jest stary) to przestaje jeździć a nie zrzeka się prawa jazdy,
przecież to nawet formalnie nie jest możliwe
@KokiX:
No ale to prawda. Załóżmy, że warunki są dobre. Jeszcze zrozumiem, że ktoś jedzie 40+ przy ograniczeniu 50km/h, ale bez przesady z trzydziestką. Trzeba jakąś granicę postawić, a przecież w pewnym momencie następuje to mityczne "utrudnianie ruchu".
@KokiX: WORD i ich urojenia mnie średnio interesują jeśli mam być szczery. Błąd to nie jest (w sensie łamanie prawa).
P.S. "50-tce", zlituj się. 50, po prostu. #grammarnazi
@SpalaczBenzyny: ewidentnie Ty masz kolego, bo nie chodziło mi bynajmniej o sam zwrot o oddawaniu, tylko o #!$%@? się do ludzi którzy jeżdżą zgodnie z przepisami.
Jak Ci nie pasują, to pluj się do przepisów lub oznakowania w konkretnych miejscach, a nie ludzi którzy je przestrzegają.