Wpis z mikrobloga

@kiera1 tak, mój stary też tak myślał w '98 i kupił nowego z salonu. nie dość że to nie wyglądało to jeszcze rozleciało się po 10 latach, później kupił astrę rok lub dwa młodszą i jeździła kolejne 10 lat
  • 1
@adik3x: Już w okresie rozpoczęcia produkcji była to przestarzała konstrukcja. Według mnie już duży Fiat był lepszym samochodem.

W 98 roku nowy Polonez kosztował coś blisko 10 tysięcy złotych, mam rację? Za tą kasę można było już kupić całkiem przyzwoity samochód z importu.
Wiecie co jest przykre w tym kraju? Że Polonez który nawet dziś mógłby spokojnie konkurować z najnowszymi Mercedesami i BMW, przestał być produkowany przez niemieckie lobby.


Podobna sytuacja miała również miejsce z Fiatem 126p.


@kiera1: no fajnie, bawi? Bawi.

Nie powinno. To jest mentalność i myślenie co najmniej 1/3 tego narodu i przekłada się na wszystko wokół do dziś.