Wpis z mikrobloga

@hyperlink moim pierwszym autem było BMW, wiem z czym to się je, zwłaszcza seria 5. teraz zaczyna mnie być stać na nie-gruza i sobie rozmyślam
@aarahon też się skłaniam do tej opcji, jedyne co to že z e39 e34 e36 miałem dużo do czynienia (elektryk samochodowy hier) a z e34 nie bo zabytek, ale od zawsze najbardziej mi się podobało
moim pierwszym autem było BMW, wiem z czym to się je, zwłaszcza seria 5. teraz zaczyna mnie być stać na nie-gruza i sobie rozmyślam


@trzyakordy: Czyli jak rozumiem masz odłożone na "perełkę" 50, jak nie 80 tys.? Bo o prawdziwym rarytasie z rynku japońskiego z przebiegiem poniżej 50 tys. km raczej nie myślisz?
@aarahon e39 i e46 znam z warsztatu i trochę się obawiam że będę pluć sobie w brodę z powodu typowych usterek które znam i które cyklicznie będą wracać głównie, poza tym siedzą mi te auta, szczególnie e39
@hyperlink to nie kwestia odłożenia tylko zarabiania, żeby to potem utrzymać. zarabiam w € więc sprawa inaczej wygląda. o żadnych perełkach nie myślę, po prostu sprawny jak najbliższy oryginału egzemplarz bez rudej, żadnych super fajerwerków
pokazywanie 4 cylindrowego śmiecia jest dobrym przykładlem dlaczego ni warto kupować BMW z małym silnikiem xDD


@sorek: Zniżę się do poziomu Twojej wypowiedzi: chwalenie się 25 letnim śmieciem nie jest powodem do dumy. Nie wiem jak w UK, ale 90% jeżdżących w Polsce starych BMW to niedoinwestowane, lepione śmiecie właśnie, a ich kierowcy zawsze i wszędzie starają się udowodnić swoją wyższość na drodze. To nie jest opinia, a fakt. Sam byłem
hyperlink - > pokazywanie 4 cylindrowego śmiecia jest dobrym przykładlem dlaczego ni ...

źródło: IMG_20230711_103447

Pobierz
to nie kwestia odłożenia tylko zarabiania, żeby to potem utrzymać. zarabiam w € więc sprawa inaczej wygląda. o żadnych perełkach nie myślę, po prostu sprawny jak najbliższy oryginału egzemplarz bez rudej, żadnych super fajerwerków


@trzyakordy: to skieruj się w stronę innej marki, nie premium, szkoda nerwów, za podobne środki kupisz lepsze i tańsze w utrzymaniu auto. No chyba, że koniecznie chcesz mieć napęd na tył i się pokazać. Ja się wyleczyłem