Wpis z mikrobloga

Jeśli normiccy ludzie myślą że aerodynamika, aeronautyka to "rocket science" i absolutny szczyt trudności poznawczej...to chyba tylko dlatego że nigdy nie próbowali oni rozkminić na czynniki [umiarkowanie] pierwsze zabudowanych oscyloskopów zwanych radarami ( ͡ ͜ʖ ͡)

#rozkminy #lotnictwo #elektronika #nauka #takietam
wygolony_libek-97 - Jeśli normiccy ludzie myślą że aerodynamika, aeronautyka to "rock...

źródło: remotesensing-14-05312-ag

Pobierz
  • 30
@DoubleWu: megarozwinięte jest to w podręczniku radarowym autorstwa kogoś kto radary badał zawodowo prawie od ich początków. Jest tam spoooro łamigłówek i fachowej pisaniny. Radzę zacząć od początków różnych rozdziałów a potem na sam początek publikacji.

Ja tam się chyba skuszę na wstępniaka "Introduction to radar systems".

Ale serio jest to w opór złożone. Aerodynamika to chociaż bazuje na mechanice i da się ją rozumieć przez wyobraźnię i pryzmat tego co
wygolony_libek-97 - @DoubleWu: megarozwinięte jest to w podręczniku radarowym autorst...

źródło: 81oE6OWjuML._AC_UF1000,1000_QL80_

Pobierz
@KaloszSzatana: dobra. Jestem po wstępie do układów radarowych. Jest to tam bardziej opisowe i rozwinięte - ale nadal dość trudne. Funkcja trygonometryczna w funkcji w nawiasie i przemnożona przez coś, aspekty i to jak te fale logarytmicznie są odbierane itp.

Toż to już aerodynamikę da się przynajmniej jakoś na wykładach po aeroklubach dla tych robiących "lotnicze prawo jazdy" przystępnie wytłumaczyć. Radary to już są jak dla radioamatorów z autyzmem.
@Clermont: nie wymaga wiedzy ezoterycznej, wymaga bardzo dobrej wyobraźni matematycznej którą ma jakiś ułamek społeczeństwa. Reszta zwyczajnie nie ma potencjału intelektualnego, by to zrozumieć.

Przez "zrozumieć" mam na myśli poziom aksjomatu. Dużo ludzi umie liczyć np. Całki, ale w sumie to nie do końca rozumie, co właściwie liczy :)

@wygolony_libek-97 to mi przypomina modelowanie w GSM trochę. Prostsze, ale i tak bardzo abstrakcyjne.
wymaga bardzo dobrej wyobraźni matematycznej


@TypowyZakolak: OK, ja tylko pytam, co zdaniem OPa czyni radary tak trudnymi. Nie umieściłbym ich chyba nawet w top300 najtrudniejszych do zrozumienia zagadnień fizycznych i technicznych, które przychodzą mi do głowy.
@Clermont: Może nie miał do czynienia z bardziej porąbanymi zagadnieniami. Są takie na których wymiękłem, a uważam się za całkiem niezłego w te klocki. Inna sprawa, że patrzyłem z raczej z ciekawości, może inaczej by to wyglądało gdybym studiował to od podstaw a potem pracował z mentorem.
@wygolony_libek-97: Skolnik to jest klasyka, niestety jak każda encyklopedia mówi o technologii radarowej, oczywiście pobieżnie, to pozycja dobra dla kogoś kto wie coś o radioelektronice i chce zobaczyć co tam w radarach xD Z polskich książek ogólnie traktujących to mamy "Paradę radarów" Z. Czekała i "Podstawy radiolokacji" Rosłoniec, ale ja myślę że "Mikrofale" Szóstki to jest najlepsza polskojęzyczna pozycja na początek xD
@TypowyZakolak: w sumie to z tym całkowaniem to jest tak, że trzeba rozumieć na dwa sposoby - jak to "na papierze" wyliczyć + wyobrazić sobie jakie procesy zachodzą, te wszystkie proste i krzywe modelujące i nadążające za tym co wyliczone. Trzeba się w wyobraźni "przyjrzeć" czemuś przez pryzmat tego i owego.
@TypowyZakolak: tak po prawdzie to w ogóle się na elektronikę ani elektrotechnikę nie wybierałem ;-) a na przedmiotach wprowadzających i podstawach miałem wrażenie że jest to najtrudniejszy z kierunków inżynierskich, wymagający największego wysiłku i "aparatu" mat-fiz aby się w te 3,5 roku "wyrobić" [nie to co choćby taka inżynieria bezpieczeństwa XD]

Na "zagadnieniach" była omawiana pochodna cząstkowa chociażby, a z czasem prowadzący coś przebąkiwali że w sumie to jest jeszcze całka