Wpis z mikrobloga

@Baudi:

praktycznie codziennie widzę złote w stylu - inni robią zle bo robią dzieci


To bardzo dobrze, że codziennie widzisz, jak inni stwierdzają ten najważniejszy fakt. Teraz twoja kolej, aby go stwierdzić i się do niego zastosować.

sam nie jesteś szczęśliwy, skoro życie nazywasz bezsensownym wyścigiem


Faktyczne określanie życia tym, czym rzeczywiście jest, nie zależy od czyjegoś samopoczucia. Nawet ktoś będący w relatywnie dobrej sytuacji powinien zauważać bezsens całości zjawiska. Oczywiście,
@galek: masz przytoczoną wypowiedź człowieka który jest zadowolony z życia, blisko jego końca. Co nazywasz "brednią"?

Oczywiście Twój światopogląd jest inny, ale jakie masz podstawy sądzić że Twoja opinia jest najlepsza i najsłuszniejsza?
@galek: no i właśnie takie myślenie jest źródłem problemów i nieszczęścia.

Na poziomie społecznym zawsze będą różne poglądy i brak zgody co do "obiektywnej prawdy".

Jak Gandalf powiedział: "All we have to decide is what to do with the time that is given us"
@galek: ja nie daje sobie autorytetu uważania że jest lub nie ma obiektywnego sensu (lub czy zostanie on odkryty przez przyszłe pokolenia). Natomiast Ty dajesz sobie autorytet być ponad rozmówcami, i autorytatywnie deklarujesz prawdy na temat obiektywnego sensu.
@janekhe: sugeruję że zagadnienie nie jest tak proste jak Ty je próbujesz ukazać, odnosząc się wybiórczo to oderwanych z kontekstu zdań i przeskakując od razu do narzucenia swoich wniosków.