Wpis z mikrobloga

Cześć Miruny,

W moje auto zaparkowane na przypisanym miejscu parkingowym na ulicy uderzyła dzisiaj jakaś kobieta bardzo ładnym i dużym nowym SUVem, zarysowując głęboko jeden z błotników po czym wysiadła, obejrzała swoje i moje auto i odjechała w pośpiechu w siną dal.

1. Mam świadka zdarzenia
2. Mam nagranie z kamer w kolorze i bardzo dobrej jakości, z zapisem całego zdarzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. Mam numery rejestracyjne sprawczyni

Co powinienem zrobić? Zgłosić Panią do swojego ubezpieczyciela czy na policję? Z racji, że popieram zdrowe stosunki międzyludzkie i nieznoszę #!$%@? - chce Pani nieco dopiec, ale tez załatwić sprawę szybko i bez wielkiej walki.

Czy mogę wziąć auto zastępcze z przyszłym potrąceniem kosztu z jej ubezpieczenia?

Jak rozsądnie rozegrać cała ta sytuację, żeby nie wozić się z tematem tygodniami?

#kolizja #wypadek #samochody #ubezpieczenia #policja
  • 17
  • Odpowiedz
Co powinienem zrobić? Zgłosić Panią do swojego ubezpieczyciela czy na policję


@jezussek: Ty serio pytasz co masz zrobić z uciekinierką po kolizji?
Zapytaj swojego pośrednika ubezpieczeniowego, podpowie.
  • Odpowiedz
  • 1
@jezussek zgłoś na policję. Z notatką policyjną zgłaszasz się do ubezpieczyciela po auto zastępcze na czas naprawy (nie zawsze to tak ładnie działa, mam złe doświadczenia). Wynajmujesz auto i dochodzisz zwrotu kosztów najmu z OC sprawcy - raczej będziesz się sądził o pełną kwotę.
  • Odpowiedz
@jezussek: w takiej sytuacji niewiele można zrobić. Policja nie wykryje sprawcy i dostaniesz umorzenie za parę miesięcy. Do ubezpieczalni sprawcy możesz się zgłosić z nagraniem o ile wiesz która to (musiałbyś znać VIN). Najprościej naprawić szkodę z własnego AC a na przyszłość uważać gdzie się parkuje.
  • Odpowiedz
Najprościej naprawić szkodę z własnego AC a na przyszłość uważać gdzie się parkuje.


@kukold: ten co dowalił do pieca :D
Przewróciłeś się? Nie wychodź z domu.

@jezussek najpierw policja, a co dalej to serio gadaj z pośrednikiem, żeby jak najsprawniej to załatwić dla Ciebie.
  • Odpowiedz
@OrzechowyDzem: miałem identyczną sytuację, kurier dostawczakiem połamał mi zderzak + nadkole. Miałem świadka ale nie zapamiętał numerów. Policja stwierdziła, że sprawdzi nagrania i żebym czekał na informacje. Po roku dostałem list, że sprawa umożona - niewykrycie sprawcy. Sam nr rejestracyjny jest zresztą bezużyteczny bo nikt nie udzieli informacji z CEPIK o właścicielu więc nie wiadomo czy auto było ubezpieczone i gdzie. Ostatecznie naprawiłem z AC i jeszcze zlikwidowali mi zniżki za
  • Odpowiedz
Sam nr rejestracyjny jest zresztą bezużyteczny bo nikt nie udzieli informacji z CEPIK o właścicielu więc nie wiadomo czy auto było ubezpieczone i gdzie.


@kukold: sorki, ale to są brednie.
Tutaj sobie sprawdzasz sam najpierw: https://www.ufg.pl/infoportal/faces/pages_home-page

U Ciebie była inna sytuacja - brak świadka i nie masz nagrania. A tutaj jest świadek i jest nagranie, na którym widoczne są tablice rejestracyjne. Kup wideorejestrator zamiast biadolić, że lepiej uciekać jak się kogoś
  • Odpowiedz
Zgłosić Panią do swojego ubezpieczyciela czy na policję?


@jezussek: Jedno i drugie.
Teoretycznie wystarczy tylko do ubezpieczyciela, ale w sytuacji gdy właściciel pojazdu zaprzeczy to będziesz w dupie.
A tak to jak dzielnicowemu się będzie chciało to może nawet się przejdzie, cyknie zdjęcie auta ze śladami po stłuczce itp.

Wynajmujesz auto


@AdamES: Tego nie polecam, bo nie wiemy jak sprawa się skończy, a skończyć się może umorzeniem i wtedy OP
  • Odpowiedz
  • 0
@hellfirehe tyle wiem. Właśnie się napierdzielam z Wienerem o zwrot za taksówki. Czekam na decyzję. Jeżeli będzie negatywna to chętnie zapłacę za sprawę i zastępstwo procesowe.
  • Odpowiedz
Mamy wykupione AC


@jezussek: to tak naprawdę idziesz do swojego ubezpieczyciela, mówisz jak było i zasadniczo nic Cię nie musi interesować. Jak pójdzie dobrze to nie stracisz zniżek na AC, jak pójdzie źle to stracisz.

Na policję zawsze można podejść w ramach tego żeby chociaż następnym razem wiedziała że tak się nie robi.
  • Odpowiedz
@jezussek: Jeśli sprawca ucieka z miejsca zdarzenia powinieneś niezwłocznie zawiadomić o takiej sytuacji policję moralnie i prawnie pod każdym względem. Jeśli już jest musztarda po obiedzie to udaj się na komisariat policji w swoim rejonie bądź najbliższy miejsca zdarzenia bo i tak tam musisz iść żeby ubezpieczyciel cokolwiek mógł zrobić.
  • Odpowiedz
Jak pójdzie dobrze to nie stracisz zniżek na AC, jak pójdzie źle to stracisz.


@Cztero0404: przy ucieczce z miejsca zdarzenia nie wiem czy ubezpieczyciel OP-a będzie chciał tym się zajmować. Mimo wszystko pewniej jest zgłosić to od razu do ubezpieczyciela sprawcy.
  • Odpowiedz
  • 0
@jezussek:

Zgłaszaj prosto do jej ubezpieczyciela. Załącz materiał filmowy i zeznanie/dane świadka i gotowe.
Jej ubezpieczalnia zapłaci za naprawę, a potem (to najlepsze) wydrze właścicielowi pojazdu pieniądze choćby z gardła za ucieczkę.
Jeśli likwidator będzie robił problem zagroź, że pójdziesz do firmy pozyskującej odszkodowanie.

Mam nadzieję, że uszkodziła jakiś zderzak z czujnikiem za 20k i będzie miała p**** nauczkę.
  • Odpowiedz