Wpis z mikrobloga

#f1 kurde coraz bardziej mam niesmak im dłużej w tym sporcie trwa jakakolwiek dominacja. To oczywiste że wszystko zależy od zespołu. 99%. Sezony takie jak 2021 to rzadkość. W normalnych warunkach dostajesz bolid 0.5s szybszy i rozjeżdżasz wszystkich jak amatorów. Wystarczy być tylko po 30-40% lepszej stronie kierowców by lać zespolowego kolegę nr2. Nawet vettel w 2012 pokonał alonso bo kierowca #!$%@? robił a nie różnicę. Ja wiem że nie bez powodu np. Taki max znalazł się w rb. Tak samo nie bez powodu lewis dostał angaż w mercedesie w 2013 a nie Hulk. Tylko potem już same mistrzostwa to nuda bo teraz w bolidzie red bulla bez problemu by nawet taki perez wygrał wdc oczywiście bez maxa. Gdyby hulk jezdził w mercedesie to może by nawet wygrał wdc z rosbergiem. Jakoś to akceptowałem przez wiele lat ale 2021 tak mi namieszał że ciągle liczę na powtórkę… najbardziej mi brakuje maxa w wolniejszym bolidzie bo było widać jak na dłoni że robi różnicę że czaruje coś z niczego. A teraz jedyne co wyczaruje to 20s nad perezem jak hamilton robił to z bottasem. Nie widać tego kunsztu jest nuda w #!$%@?. Czemu #!$%@? zawsze jakiś zespol musi być tak z przodu?? Czemu 2 teamy w czołówce zdarzają się raz na 5 lat?
  • 5
@Artur_980: sezon 2021 to jednocześnie najlepsze i najgorsze co mogło nam się przydarzyć. Najlepsze bo oczywiście dostaliśmy jeden z najlepszych sezonów ever, najgorsze... bo przypomnieliśmy sobie jak fascynujący jest ten sport kiedy rywalizacja jest tak zacięta( ͡° ʖ̯ ͡°) Aż chciałoby się zacytować Szaranowicza tym łamiącym głosem "przecież my dzięki tym transmisjom... żyliśmy życiem zastępczym... "
Można (a nawet trzeba) podziwiać duet Max+RB bo ocierają się niemal
@Artur_980: zgadzam się, że sezon 2021 był genialny i kto był jego świadkiem przeżył historie. Zgadzam się też z tym, że Max traci na tym, że RB ma tak szybki bolid, bo może zacząć się gadanie "it's the car" przez tych, którzy nie oglądali sezonu 2021 czy też nie dostrzegli wcześniej jego ponadprzeciętnego skilla - oczywiście robił też dużo błędów, ale kto ich nie robił? ważne, że wyelimnował ich sporo, a