Wpis z mikrobloga

@GruszkaZembuszka: ooo widze ze kolego dopiero od 9 miesiecy na wykopie, to juz wyjasniam.

- Co nie tak z tym festiwalem?

Jest tam masa ludzi ktorzy sie dobrze bawia. Dla przecietnego wykopka, to juz jest wystarczajacy powod do odpalenia zasobow nienawisci i pogardy.
  • Odpowiedz
@Polinik: ogólnie na Openera wcześniej była ładniejsza pogoda. Dopiero w zeszłym (chyba) roku grzmotało na openerowiczów tak radośnie, że była cała akcja ewakuacyjne przed burzą.

@GruszkaZembuszka problemem dla opa chyba jest to, że ten festiwal jest bardzo zróżnicowany więc przyciąga zróżnicowane grupy społeczne, które się jednak nie za bardzo lubią, np. typ ze zdjęcia jest uznany na trojmiasto.pl jako promotora Openerowskiej "mody", a strój ma jakby ukradł go z
  • Odpowiedz
ogólnie na Openera wcześniej była ładniejsza pogoda


@MrDracek:
Oj nie, prawie każdego roku pada na openerze.
Pierwszych kilka artykułów z
  • Odpowiedz
@Polinik: ogólnie tylko raz byłem na openerze i to tylko na jeden dzień. Mieszkanie, w którym żyją moi rodzice, a w którym się wychowałem ma to do siebie, że jest w miarę blisko lotniska (Pogórze Górne). Może po prostu ten festiwal jest dla mnie tak mało interesujący, że nie spamiętuję pogody, jaka tam się odbywała.

Edit: a nie, teraz coś mi świta, że chyba z parasolką chodziłem po festiwalu.
  • Odpowiedz
@MrDracek: W festiwalach chodzi m.in. o to, że możesz się tam nietypowo ubrać, inaczej, niż wyszedłbyś na ulicę. Nie każdy się chce w to bawić, ale nadaje to trochę polotu i finezji tym wszystkim festiwalom.

@ulan_mazowiecki Co festiwali, to mam takie przemyślenie, że generalnie jest to ciekawe doświadczenie, ale dość droga impreza, więc jeśli nie jesteś tzw. bananem lub nie masz zamiaru wydawać wszystkich swoich oszczędności zarobionych w tymczasowych
  • Odpowiedz
W festiwalach chodzi m.in. o to, że możesz się tam nietypowo ubrać


@Speedy: a ja myślałem, że Opener jest po to, aby posłuchać sobie muzyki granej przez moje ulubione zespoły. Nie, żeby oglądać faceta w stringach, bo myśli, że może się w takim miejscu wynaturzyć.

Btw, kogo jeszcze będzie można wtedy tam spotkać za rok? Dominy? Futrzaków?
  • Odpowiedz
@ulan_mazowiecki: Pracuję przy festiwalach w całej Europie - jakie to jest idiotyczne to mnie to ciągle zadziwia. Błoto, syf, scena z której #!$%@? tak że nie rozumiesz wokalisty, t-shirty po 50€, wejściówki po 400€, kolejki do osranego z górką toi-toia.

Dobrze że w #!$%@? mi płacą za pobyt na nich, bo sam to mam alergię na takie spędy.
  • Odpowiedz
@ulan_mazowiecki: A dziękuje. Zmokly mi trochę buty, czuje się zdrowa, zmęczona, ale mam co wspominać cały rok i na lata gdy już będę starym dziadem i nic mi się nie będzie chciało ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bawiłam się świetnie! Czego i Tobie zycze
  • Odpowiedz
@ulan_mazowiecki: coraz więcej pedaliady na tym Openerze xD Jeszcze Czaskoski przyszedł robić kampanię wyborczą, a Juleczki klaskały uszami, bo obiecał im darmowe tampony i antykoncepcję na ruchanie z Mokebe XD

Byłem na Openerze w 2019, już wtedy był to strasznie polityczny festiwal. W tym roku chciałem się przejechać na Arctic Monkeys, ale doszedłem do wniosku, że nie chcę brać udziału w tym lewackim tworze. Zresztą byłem na AM rok temu,
  • Odpowiedz
@Speedy: a ja myślałem, że Opener jest po to, aby posłuchać sobie muzyki granej przez moje ulubione zespoły. Nie, żeby oglądać faceta w stringach, bo myśli, że może się w takim miejscu wynaturzyć.


Btw, kogo jeszcze będzie można wtedy tam spotkać za rok? Dominy? Futrzaków?


@MrDracek: Miałem na myśli fajne i ciekawe stroje, a nie jakichś ekshibicjonistów :P
  • Odpowiedz