Wpis z mikrobloga

Firma w której pracuje (kapitał niemiecki) właśnie ogłosiła wewnętrznie, że rusza na Ukrainie z budową montowni na 2 tysiące ludzi. Mają zwolnienia podatkowe i pół-darmowy prąd na 10 lat. Oczywiście działy strategiczne i z jakimiś wartościowymi maszynami zostają w Polsce, tam będzie hala z blachy, której w razie "W" nie będzie szkoda, ale za to z nielimitowanym dostępem do taniej siły roboczej.

A polski biznes na Ukrainie jak tam? Widzicie jak się #!$%@? robi interesy? No właśnie tak: "Ukraino chcesz sprzęt? To dawaj XX mld EUR zwolnień podatkowych dla naszych firm."

Ktoś u nas o tym myśli? Czy wyprztykamy się ze wszystkiego a w zamian dostaniemy ładny obrazek "we love Poland" i jakąś polską piosenkę na YT w wykonaniu ukraińskich dzieci?

#ukraina #rosja #wojna #gospodarka
  • 21
  • Odpowiedz