Wpis z mikrobloga

@potatowitheyes Na spokojnie wyjdzie bez jajka, bo ono tak naprawdę jest zbyteczne w cieście na pierogi, choć u mnie w domu też się dawało jajko, a raczej samo żółtko, żeby uzyskać ładniejszy kolor ciasta. Olej też daję bez relaksowania ciasta, które normalnie idzie rozwałkować, więc mi się wydaję, że to kwestia odpowiednich proporcji, żeby ciasto wyszło elastyczne.
@MorDrakka: ale do ciasta nie dodaje się żadnego tłuszczu. Elastyczności dodaje właśnie zrelaksowany gluten, króry wytworzył silne wiązania, a nie żaden tłuszcz xD nie wiem skąd te mity się wzięły, ale przynajmniej za to Gesslerowa słusznie #!$%@? ludzi
@potatowitheyes tylko gorąca wodą mąka i sól. jeśli zagniatasz ciasto w robocie to używasz nawet wrzątku co by całość osiągnęła temperature kleikowania skrobi. Jak ciasto ostygnie i odpocznie można wałkować na 1mm i nic nie powinno pęknąć.
@Maldonado: @Viking-
Odnośnie tego relaksowania ciasta przez 2 godziny.
Stanie się coś złego, jeżeli ciasto będzie odpoczywało przez 8-10 godzin?
Czy jak sobie zrobię ciasto, załóżmy o 7 rano, pójdę do pracy i wrócę o 16, żeby sobie szybko zlepić pierogi i zjeść obiad, to będzie ok? Zbyt długie relaksowania ciasta nie wpłynie jakoś negatywnie na jego jakość?
Pewnie to głupie pytanie z mojej strony, ale ponoć nie ma głupich pytań
@potatowitheyes: to już zależy od ilości białka w mące, zbyt długie leżenie może doprowadzić do osłabienia wiązania. Ciężko mi powiedzieć, musiałbyś spróbować, natomiast po takim czasie wyjdzie Ci mega cieniutkie ciasto na pewno. Natomiast nie wiem jak bardzo będzie w stanie trzymać formę :)
@Maldonado: To może faktycznie nie będę kombinował, jeśli takie długie leżenie ciasta mogłoby coś popsuć.
Ewentualnie narobię sobie większą ilość pierogów w wolny dzień i zamrożę.
Pierogi fajna opcja na jedzenie, ale przez to czekanie na ciasto nie za bardzo nadają się na "szybki obiad" ( ͡° ͜ʖ ͡°)