Wpis z mikrobloga

@m4rio: Polacy się myją, albo nie. A polki z premedytacją chodzą po kilka dni w niepranym biustonoszu. Obrzydliwe. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co się u nich dzieje podczas miesiączki, bo śniadania jeszcze nie jadłem.
  • Odpowiedz
  • 57
@m4rio mieszkałem z kilkoma kobietami czasami były to też współlokatorki i to jest dramat...

po 1 - włosy! wszędzie włosy! linieją tak że normalnie można by się spodziewać że zaraz będą łyse i te kudły zostawiają tam gdzie są, często z premedytacją szczotkują łeb na podłogę w pokoju czy w kuchni a później w to człowiek włazi już o odpływie pod prysznicem nie wspominam... użycie kreta w przypadku zatkanego odpływu do za
  • Odpowiedz
po 3 - ignorowanie awarii - raz byłem świadkiem jak po tym jak #!$%@?ła się spłuczka w kiblu to zamiast spłukać wodę wiadrem różowe postanowiły srać do kibla do momentu aż gówno zaczęło wystawać górą i usmarowało klapę od kibla


@Sprus: nie uwierze w to xD
  • Odpowiedz
  • 27
@swinkapl ja też nie mogłem w to uwierzyć

różowa postanowiła się rozpłakać gdy kazałem jej to sprzątnąć wyciągając gówno z kibla do torby na śmieci

zadzwoniła do chłopaka bo zamknęła się w pokoju taka była awantura i nagadała mu nie wiadomo co bo przybiegł z mordą w 3 minuty

po tym jak zobaczył co #!$%@?ła to sam jej kazał to sprzątnąć mówiąc jej w twarz że jest chyba #!$%@? i że to
  • Odpowiedz
@Sprus:

po 3 - ignorowanie awarii - raz byłem świadkiem jak po tym jak #!$%@?ła się spłuczka w kiblu to zamiast spłukać wodę wiadrem różowe postanowiły srać do kibla do momentu aż gówno zaczęło wystawać górą i usmarowało klapę od kibla

Nawet się uśmiechnąłem po przeczytaniu tego, nie wiem czy to troll czy nie, ale dużo z tego jest najprawdziwszą prawdą. Mnie zawsze najbardziej bawi kiedy kobiety reagują z obrzydzeniem bo
  • Odpowiedz
@Sprus: W sumie też kiedyś miałem współlokatorkę, która miała problemy z czystością:

-W swoim pokoju miała górę śmieci. Dosłownie wyglądało to tak, że np. wzięła sobie jogurt, zjadła i rzuciła na podłogę.

-Zmywanie po sobie to tragedia. Zdarzało jej się zostawić brudne garnki, talerze i wyjechać w #!$%@? na 2 tygodnie. W końcu zaczęliśmy pod jej nieobecność wynosić to na stertę śmieci w jej pokoju. Tyle dobrego, że miała pokój tuż
  • Odpowiedz
@Sprus: moja miała w zwyczaju chodzić czasami bez skarpetek (w butach oczywiście) do pracy. PRACA W GASTRO. Wracała do domu i całe syry czarne i #!$%@?. Normalnie człowiek by wrócił do domu i umył. #!$%@?, ona potem po domu latała na boso i więcej brudu zbierała. To zapewne przed spaniem myła? #!$%@?. Z brudnymi girami do łóżka, a potem foch bo się nie przytulam bo mnie obrzydza xD
  • Odpowiedz
  • 4
@Sprus:

Przypomniałeś mi jak mieszkałem na studiach z kilkoma współlokatorkami.
Dwie na 5 były ok jeśli chodzi o higienę, ale kłaki wszędzie i milion napoczętych kosmetyków to była norma.
Jedna zostawiała ciągle jakieś elementy garderoby (bieliznę) w bidecie i za którymś razem mówię jej, że przestanę to przekładać i zacznę myć dupę prosto w te jej rzeczy jak nie ogarnia użycia miski do namaczania.
Nigdy nie widziałem bardziej zdziwionej twarzy, że
  • Odpowiedz
@fanmarcinamillera: U mnie akurat była taka sytuacja, że laski w szkole na przykład potrafiły się śmiać z braku higieny u mężczyzn a jednocześnie kiedy zapytałeś się ich czy stanik zmieniły to focha strzelały xD
  • Odpowiedz
@m4rio mieszkałem z kilkoma kobietami czasami były to też współlokatorki i to jest dramat...


@Sprus: Czyli mówisz że moja siostra nie jest wyjątkiem? Fuck.

Kiedyś jej laptopa musiałem rozkręcać. W środku była pleśń.
  • Odpowiedz
  • 3
@kamil-tika tak myje dupę po każdym sraniu i nawet w aucie wożę mokre chusteczki żeby się podetrzeć jak sram gdzieś poza domem żeby czuć świeżość i czystość
  • Odpowiedz