Wpis z mikrobloga

#wsb #studbaza #studia #bydgoszcz
Każdemu kto myśli o studiowaniu w "uniwersytetach" wsb to bardzo odradzam. Ta szkoła nie jest warta połowy waszych wydanych pieniędzy. Większość tych kierunków nie nauczy was wystarczająco by potem szukać pracy, a organizacja? Jak prywatna uczelnia to pewnie jest lepiej niż w publicznych heh... No właśnie nie za bardzo. Dowiadywanie się o nie otwarciu twojej specjalizacji pod koniec 2 semestru, chaos w planie, mało godzin na ważne przedmioty. Jedyny plus to zdalne zajęcia, na 10 przedmiotów 2 są przydatne ale to chyba norma w PL. Strata czasu i pieniędzy, których życzą sobie coraz więcej
  • 6
@twoj-starywqeq a ja jestem na tą chwilę zadowolony. Może dużo zależy od kierunku? Fakt były różne perypetie z planem, ale to na 1 semestrze, teraz już idzie wszystko zgodnie z planem.
@Betoniarka69: brawo, odkryłeś, że studiowanie polega m.in. na czytaniu i studiowaniu książek. Tyle, że bez własnej inicjatywy, pracy i zainteresowania dziedziną, którą studiujesz, często ponadprogramowo, będziesz kolejnym miernym denciakiem z gówno wartym papierkiem. Ale zdać - zdasz.

Dla mnie dyplom z WSB jest tylko po to, żeby HRy nie robiły pod górkę przy ewentualnych rekrutacjach, resztę rzeczy nauczyłem się sam z internetu i przez 10 lat pracy w zawodzie, często dalece
resztę rzeczy nauczyłem się sam z internetu i przez 10 lat pracy w zawodzie, często dalece wykraczających ponad program studiów inżynierskich czy magisterskich.


@Kamokamo: poszedles na wsb i sie dziwisz, ze sie nauczyles wiecej z internetu niz od tych "wykladowcow". To jest wlasnie to co napisalem, uczyli cie kretyni bo dobry wykladowca sam moglby ci przekazac niezbedna wiedze.
@Betoniarka69: uczyli mnie ludzie, którzy na codzień uczą na normalnych uczelniach politechnicznych i uniwersytetach, poza tym pracowałem od 10 lat w zawodzie, więc te studia są dla mnie tylko formalnością. Od znajomych rekruterów nie słyszałem, żeby ktokolwiek od razu po studiach inżynierskich w IT posiadał wiedzę pozwalającą mu na bycie specjalistą w danym fachu, poza ludźmi, którzy uczyli się samodzielnie wykraczając dalece ponad program studiów.