[Al-3_x]

Zawsze gdy słucham inceli mówiących, że oni to kiedyś byli mili, tylko stali się toksyczni bo loszki ich nie chciały to mam przed oczami tych wszystkich simpów spamujących pod intstagramem losowej kobiety cringowe teksty na podryw, a potem oburzających się gdy ta im nie odpowiada. Spotkałam tych wszystkich, rzekomo miłych gości w sieci i czuć od nich zwykle zwykłą desperacje i łatwo zmieniają nastawienie o 180 stopni gdy się ich zwyczajnie oleje. Najgorszy podgatunek ludzi. Zresztą jestem pewna, że bycie spermiarzem, simpem, a potem incelem tworzy tu zamknięty krąg.

#incel #przegryw #blackpill #redpill #bekazinceli #bekazwykopkow #logikaniebieskichpaskow

[a.....f]

@Al-3_x ok oski

[V.....e]

@Al-3_x: ja nie byłem miły

[Ca_millo]

Spotkałam

@Al-3_x: Dlaczego raz używasz żeńskich końcówek, raz męskich?

[voov100]

@Al-3_x: Za szkalowanie simpów i spermiarzy zawsze plus. Wydaje mi się, że te grupy do podzbiór inceli (nie trzeba być debilem, żeby nie mieć partnerów seksualnych)

[Umcia_Umcia]

@Al-3_x: Czemu to robisz? Nie masz nic lepszego do roboty? Przecież to jest oczywista prowokacja bazująca na oderwanej od rzeczywistości idei incela jako mizogina i tępaka.

[Al-3_x]

@Umcia_Umcia: Takich zwykle tu spotykam na wykopie. Nie mówie, że każdy incel jest taki, ale rzadko mam tutaj okazje spotykać normalnych osobników w tutejszym środowisku. A robie to dla zabicia czasu.

[D.....s]

@Al-3_x: Mylisz simpów z po prostu dobrymi chłopakami. To dwie inne kategorie

[tomek001Hej]

@Al-3_x: zauważyłaś ten blackpill w haremówkach? Zawsze przystojny ma wianuszek kobiet, a ten jego brzydszy kolega nie ma np. Absolute Duo

[Al-3_x]

@DzazesOrozes: Bycie miłym, a bycie simpem to dwie różne rzeczy, ale same simpy często tego nie odróżniają myląc uprzejmość z nachalnością i cringowymi tekstami na podryw. Inna sprawa, że bycie miłym nie gwarantuje ci z góry posiadania dziewczyny.

[D.....s]

@Al-3_x: Sama podkreślasz, że są to zbiory rozlączne, więc nie mam po co łączysz je w poście. Oczywiście, że nie gwarantuje. Dlaczego miałoby? To raczej po prostu styl życia, a nie strategia matrymonialna.