Aktywne Wpisy
daeun +119
Wszyscy w koło pierdzielą o jakimś mitycznym kryzysie, recesji i spadku jakości życia, ale ja jakoś tego wszystkiego nie zauważam:
- ludzie nadal biorą konsole i Iphony za kilka tysiecy zlotych, widać co jest plusowane na pepperku
- nie liczą się z hajsem i kupują jakieś rarytaski typu łosoś wędzony, drażetki m&ms czy misie Haribo, widzę co wykładają na kasie w biedronce, płacą rachunki po 500-600 zlotych
- oczywiście malboraski za 25
- ludzie nadal biorą konsole i Iphony za kilka tysiecy zlotych, widać co jest plusowane na pepperku
- nie liczą się z hajsem i kupują jakieś rarytaski typu łosoś wędzony, drażetki m&ms czy misie Haribo, widzę co wykładają na kasie w biedronce, płacą rachunki po 500-600 zlotych
- oczywiście malboraski za 25
przemek121 +237
Ja powiedziałbym, że wina całkowicie tkwi po mojej stronie, bo z reguły tak jest, że incelstwo uwarunkowane jest wyglądem mężczyzny i żadna praca nad sobą, żadne znalezienie sobie jakiegoś interesującego hobby, lub inne stawianie na głowie nie wiele by mi pomogło, bo jestem najzwyczajniej w świece brzydki.
Swoją drogą autor wykorzystał niewłaściwe stockowe zdjęcie. Tam powinien być załamy facet, a nie kobieta.
#przegryw #przegrywpo30tce #tfwnogf #blackpill ##!$%@? #nienawiscdosamegosiebie
Dzisiaj matka przeglądała, bo bardzo lubi Onet i zobaczyłem jakiś artykuł, że 27-latka zginęła tragicznie i myślałem, że chodzi o tę Anastazję, a to jakiś artykuł wyciągnięty o śmierci sprzed lat z Indii czy innego kraju.
Po prostu debilne artykuły, żeby się klikały tam są, a pożytecznych treści nie ma.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Nie bo problemem jest to, że kobiety nie uprawiają tyle seksu z przystojniakami ile chcą a nie to, że incelizacja wśród facetów to około 30% singili i dodatkowe 20% w białych związkach.
Oczywiście obrazek w artykule wskazuje na winę mężczyzn i cierpiącą z tego powodu kobietę, jakoby to na ogół mężczyźni woleli spać niż uprawiać seks i to miałoby być sedno problemu xD
Czyli kiedy trzeba to przedstawimy facetów jako niewyżyte zwierzęta myślące tylko o jednym, a kiedy pasuje inna narracja to przedstawimy ich jako słabych osobników z niskim poziomem testosteronu, którzy nie mają w sobie dostatecznie dużo wigoru i w efekcie zaniedbują