Wpis z mikrobloga

#kononowicz
Czy są jakieś inne źródła teorii o wypitym rozpuszczalniku niż sąsiadka? Na moje to widziała puste butelki po fufu na podwórku i stąd wysnuła wniosek o piciu, bo jeśli ktoś nie znał strusia z że tak powiem "internetowej działalności" na tym obszarze, to pomysł wąchania rozpuszczalnika dla kogoś jest mocno abstrakcyjny, nie oszukujmy się.
Nie wiem jak można pomylić zapach rozpuszczalnika z wódką, nawet po pijaku. A mówimy tu o osobie która akurat z tym zapachem była aż za dobrze zaznajomiona.
Leszek w szpitalu mógł wylądować od samego przepicia, sklepowego alkoholu. Jest też możliwość że walili jakiś wyrób z bazaru typu f16 itp. no to od tego faktycznie można wykitować.
Jedna rzecz mnie zastanawia, czyli post na mlecznym gównie o sekcji, w interesie rudego jest kierowanie oskarżeń o "zabicie" majora w stronę dryblasa, bo oni to się Wojtkiem REWELACYJNIE opiekowali, więc może liczy że coś w tej sekcji wyjdzie...
  • 7