Wpis z mikrobloga

@kerdian: i to jest pytanie które od setek lat pada w Polsce (w kontekście Polski). Wynoszone na piedestał przegrane powstania, mężni bohaterowie którzy zginęli po torturach lub tkwiąc w beznadziejnej sytuacji "do końca" zamiast przykładowo wycofać się i kontratakować. Musimy zadać pytanie: czy jesteś gotów zabić za Polskę (czy tu Ukrainę), bo umrzeć to umie każdy głupi.