Wpis z mikrobloga

@meczennik_: powiedz wprost instruktorowi co i jak, raczej nie będzie ryzykował gość upalenia sprzęgła na 1. światłach z brzegu i sobie poćwiczycie na jakimś placyku, trzymam kciuki za ciebie, oby poszedł kurs bezproblemowo :D
  • Odpowiedz
@meczennik_ jak wycieraczki nie beda nadazaly z zbieraniem krwi to zjedz z chodnika, powodzenia - grunt to trafic na wyrozumialego instruktora, moj mnie na pierwszej wypuscil w centrum o 16 i darl ryja ze mi gasnie( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@meczennik_: Im dalej w las tym lepiej. Na pierwszych jazdach radziłem sobie fatalnie, a pod koniec jeździłem już na totalnym luzie i zdałem za pierwszym. Teraz jazda autem jest dla mnie równie stresująca, jak jazda rowerem. Nie ma co się bać
  • Odpowiedz
@meczennik_: pierwszą jazdą się nie przejmuj bo będziesz zawiedziony. Jak ci instruktor wytłumaczy gdzie wszystko jest, nauczysz się ruszać to będziesz miał dużo szczęścia jak zostanie czasu by przejechać się chociaż po parkingu :)
  • Odpowiedz