Wpis z mikrobloga

@fanmarcinamillera: realnie rzecz ujmując całkiem mozliwe, że raka moglibyśmy pokonać (a przynajmniej sporo jego odmian), gdy wszystkie fundusze i środki na reklamy poszły na badania. No, ale tak świat niestety nie działa :)
@luneczek21: oj no nie wiem, może i typiara ze screena trolluje, ale zdarzają się #p0lka, które myślą w taki sposób nieironicznie i dopatrują się dyskryminacji nawet w dziedzinie leków xD podam przykład z życia wzięty: pracuję w aptece i przychodzi do mnie babka z receptą na lek Systen (plastry hormonalne). Pech chciał, że w tamtym czasie lek był trudno dostępny i miało go niewiele aptek, a zamówić z hurtowni też