Wpis z mikrobloga

Chciałbym kiedyś mieć taką pracę gdzie nie będę #!$%@? po pracy w kurzu/opiłkach/smrodzie kołchoźniczym, gdzie potem #!$%@? do kawalerki brudny jak żul. Też żebym mógł w cywilizowanych warunkach zjeść biedny chlebek z masłem i serem. Jeszcze jakby z tego były jakieś godne pieniądze. I want to believe
#przegryw #robpill
Pobierz
źródło: 371-3710081_australian-jobs-wojak-sitting
  • 6
wyglądam gorzej niż typ po 8 godzinach w fabryce,

chyba porównujesz do jakiejś fabryki guzików

bo siedzę cały dzień w starych wypierdzianych dresach, nieoogolony w koszulce do spania i #!$%@? przy biurku xD


@nieocenzurowany88: no rzeczywiście straszne, brudas, niecywilizowane warunki. kołchoźnicy #!$%@?ą w przepoconych, #!$%@?, rozjeabnych ubraniach no #!$%@? czarne i sztywne od brudu zresztą sam kolchoz nie jest czystszy. Raz pracowalem w takim kolchozie gdzie pył i kurz #!$%@? mial
@HausHagenbeck: ja robiąc dawniej w kołchozie nie mogłem doczyscic dłoni i paznokci nawet. Mimo szorowania pod paznokciami i na liniach papilarnych zawsze zostawał smar i kurz. Ogrodniczek tygodniami nie prałem bo wstyd mi było chodzić do zakładowej pralni bo pracowały tam julczyska 11/10 i często trąciło z okolic dupy bo były strasznie zapierdziane od chłopskich sałatek jarzynowych i pulpetów.Ciężkie życie kołchożnika ( ͡° ʖ̯ ͡°)