Wpis z mikrobloga

@wymiar-sprawiedliwosci: To wszystko - i więcej - mogłeś też powiedzieć o Vietkongu który w końcu wypchnął Amerykanów z kraju. Tak, wiele krwi się przelało i niezliczone budynki zostały zniszczone ale na naszych oczach w ogniu wykuwa się nowa post-sowiecka pro-zachodnia Ukraina gdzie pytanie o przynależność do NATO jest retoryczne (w 2013 większość była na NIE) a Polacy są popularniejsi od Amerykanów.
Kreuje się nowy porządek w którym zamiast Rury Przyjaźni Kacapsko-Helmuckiej
@harcerz: to racja i nawet się zgadzam. Mnie chodzi o to że Ukraina nie będzie już za naszego życia normalnym krajem. Nikt o zdrowych zmysłach tam niczego nie zostawi. Bo po co ? Może znowu się komuś jakaś ludowa Republika wysni i znowu deja vu. To będzie takie poletko do robienia wałków.