Wpis z mikrobloga

Co sądzicie o tym żeby spróbować treningu codziennie? W sensie codziennie robię po jednej serii 3 ćwiczeń wielostawowych? Chciałbym takie coś przetestować. Robiłbym przysiad/martwy wyciskanie na ławie/ohp podciąganie/wiosłowanie na zmianę i stosował progresję liniową z treningu na trening. #mikrokoksy #silownia
  • 11
@Dan188: to trening jaki robią skazani w amerykańskich więzieniach, z tym że częsciej tylko pompki, podciąganie, przysiady, brzuszki, dipy. Po kilkaset powtórzeń łącznie dzien w dzien przez lata. Jak wyglądają zobacz na YT, jest sporo filmów. I co najlepsze, bzdurą jest że za dużo powtórzeń nic nie daje i trzeba dni regeneracyjnych, oraz że dieta gdzie przewazają węgle jest zła, oni jedzą głownie spaghetti i ryż z fasolą.
  • 0
@siedze_w_samych_gaciach: właśnie o tym słyszałem, że niekonicznie jest potrzebne nie wiadomo ile dni regeneracji. Dodatkowo jak mówię robiłbym nie wiem 4 serie rozgrzewki i jedna robocza to tym bardziej takie coś raczej nie wywoła dużych problemów z regeneracją. Ale to oczywiście wyjdzie w praniu.
@Dan188:
Nie wiem jak na siłowni, ale kalistenikę jak najbardziej można ćwiczyć codziennie.
Przez pierwsze pięć miesięcy ćwiczyłem codziennie z przerwami na dwukrotne zapalenie nerek/pęcherza. Do tego pracowałem stricte fizycznie i zdecydowanie za mocno obciążałem organizm, ale mimo to cały czas się rozwijałem, choć mógłbym lepiej gdybym o kilka rzeczy zadbał.
Przez ostatnie trzy miesiące zacząłem sobie robić przerwy i jak jeden dzień w tygodniu przerwy na plus, tak przy dłuższych
@siedze_w_samych_gaciach: w więzieniu mają dużo czasu na regenerację to raz, posiłki więzienne to jedno, a te które więźniowie załatwiają sobie prywatnie (ryż, mięso, czasem sterydy) to inna sprawa. Po trzecie gość chce codziennie robić przysiady wyciskanie i martwe na zmianę. Podczas gdy w więzieniu trening opiera się na podstawowych ruchach kalistenicznych, podciąganie pompki brzuszki itp. Więc totalnie z dupy jest to co napisałeś