Wpis z mikrobloga

Okres głodu na Kubie. Do strakującego i skadującego tłumu wychodzi Fidel Gastro. Wyciągnął jednego uczestnik z tłumu i pyta:
- Czemu się tu zebraliście, towarzyszu? - pyta Fidel.
- Jesteśmy głodni. - odpowiada protestujący.
Na to sekretarz wysłał jednego z żołnierzy po duży baniak z wodą i plastikowy kubeczek. Nalał wody do kubeczka po same brzegi i powoli i delikatnie podał swojemu rozmówcy tak żeby nie uronić ANI kropli.
- Wypij. - polecił.
Lekko zdezorientowany towarzysz wypił calutki kubek wody. Tak, że nie została w nim nawet kropelka.
- Dalej jesteś głodny? - spytał Fidel.
- Tak
Na to Fidel zabrał chłopu kubeczek i znowu wypełnił go wodą. Podał go i kazał wypić.
- Czy dalej jesteś głodny? - ponownie spytał sekretarz.
- Tak
Sytuacja powtórzyła się jeszcze parę razy. Opity wodą protestujący nie był w stanie wypić kolejnego kubeczka wody.
- Czy dalej jesteś głodny? - spytał przywódca i lekkim uśmiechem na ustach.
- W sumie to nie.
- No widzisz. Pić Ci się chciało, a nie głodny byłeś.

#heheszki #humor