Wpis z mikrobloga

Jako że pije Łomżę to biorę udział w loterii, a zgłoszone kapsle zbierałem w szklance, która stała na parapecie w kuchni. Dzisiaj się okazuje, że jej nie ma, dlaczego? Bo żona #!$%@? do śmieci. Dlaczego? Bo myślała, że one są zużyte i niepotrzebne. Czacie to? Niepotrzebne i zużyte kapsle specjalnie bym kolekcjonował w szklance, żeby se se #!$%@? pograć na podwórku.

Oświadczyłem, że jak wygram przyczepę to jest mi winna 100 tys bo według regulaminu jak nie mam kapsla to mogę ich w fujarę pocałować, a po tyle chodzą na aukcjach xD

##!$%@? #rozowypasek #rozowepaski
  • 24
@Cyk_dwujeczka: a nie mogłeś jej powiedzieć po cholerę to stoi i psuje zen na parapecie? Gęby nie otworzy taki i weź się babo domyśl. Komunikacja w związku jest ważna i ta lekcja Cię właśnie kosztowała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll: ja w korpo pracuje, czy w domu mieszkam, że tak proste rzeczy muszę tłumaczyć? Zwłaszcza, że od 3 tygodni zbieram kapsle i mówiłem o loterii. Po sobie zawsze sprzątam i nie robię bałaganu to tym bardziej nie miała podstaw żeby wyrzucać.
@saviola7: ja nie uznaję domyślania się w żadną stronę. Masz jedno z drugim gębę to gadaj o co ci chodzi, a nie robisz głupie podchody, albo uznajesz "oczywistości".

Wystarczy mi, że moja matka urządzała mi taki kabaret w chałupie. Z moim niebieskim jestem dogadana, że sobie mówimy i nie uwierzysz - działa od ponad dekady
ja nie uznaję domyślania się w żadną stronę.


@moll: pragne spotkac taka kobiete ( ͡º ͜ʖ͡º)

urządź jej z tego powodu ciche dni, albo wyprowadź się do mamusi. Niech poczuje siłę urażonego majestatu xD


@moll: jak dobrze kojarze z wpisow to kolega sie rozwodzi wlasnie xD
@brakloginuf: a jeśli nie, to może spotkaj taką, której zaproponujesz taki układ, są szanse, że na to pójdzie :P

skoro się rozwodzi, to już rozumiem skalę problemu xD
@brakloginuf: dlatego dążysz do świadomej werbalizacji obustronnych oczekiwań i możliwości ich zaspokojenia. I takie rozmowy przeprowadzasz co jakiś czas, bo to się u obu stron zmienia w czasie
@brakloginuf: nie spróbujesz, to się nie przekonasz. A ta "fundamentalna zasada egzystencji" nie dotyczy wyłącznie kobiet, faceci też tacy się trafiają. I piertolca z nimi można dostać, są w takim wydaniu gorsi od bab ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll: gdyby to ona zbierała rzeczy w szklance, które zwyczajowo lądują w śmieciach to przed #!$%@? ich zapytałbym czy jest to potrzebne i po co są one bo nie jest to standardowa rzecz.
Jakbym zrobił sobie kanapkę to również miałaby prawo ją zjeść bo nie powiedziałem, jej żeby nie jadła? Albo zabrać moje pieniądze ze stołu bo nie powiedziałem żeby nie zabierała? Tak postępować można z dziećmi, a nie z dorosłym
@Cyk_dwujeczka: gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była. Składowałeś na parapecie coś co można było uznać za śmieci i masz pretensje, że ktoś się nie domyślił, że to śmieciem nie jest