Wpis z mikrobloga

Post #3 - długi wybieg - 13 km w strefie
A wiec niedziela. Dzisiaj z uwagi na sobotnia przerwę (zawsze ja robię) long run. Wpadło 17 kilometrów z czego 13 kilometrów w zakresie tętna MAF. Pierwsze 10 kilometrów mega spoko. potem ściana ale zawsze mam tak na bieżni. Zapomniałem już jak nudne jest bieganie na bieżni. Skończyłem prawie cały film Darkest Hour (biografia Winstona Churchilla po przejęciu funkcji ministra) i wydaje się spoko.
Biografie słucham w audiobooku ale na bieżni muszę mieć na co patrzeć bo inaczej siada psycha XD.
Czuje się dobrze chociaż brakuje mi trochę szybszego biegania psychicznie. Druga połowa biegu jest tragicznie dobijająca z tempem 6 min/km i niżej. No ale co dr Phil mówi, żeby biegać. Zmieniam czas wybiegania na km bo lepiej mi się liczy.
W komentarzu zdjęcie HR i czasy. Miłej niedzieli i spokojnych długich biegów!
#bieganie #treningwytrzymalosciowy
  • 1