Wpis z mikrobloga

Jeśli masz problem z połączeniem tego co dzieje się na świecie z twoją potrzebą posiadania dziecka, spróbuj spojrzeć na świat w nowy sposób. Kiedy ktoś traci pracę wyobraź sobie, że przydarza się to dziecku którego tak bardzo pragniesz. Paskudny rozwód to czyjeś dziecko, jedno i drugie. Prezenter telewizyjny mówiący o gwałcie, to czyjeś dziecko, zarówno sprawca jak i ofiara. Wypadek samochodowy który właśnie ominąłeś, sprzątaczka z płacą minimalną, człowiek na oddziale umierający na raka, trumna opuszczana do grobu. Gdybym miał podać wyczerpującą listę, wypełniłbym całą książkę, wolałbym jednak żebyś zrobił swoją własną – zagraj w tę grę przez tydzień, a rozbije twoje różowe okulary – nie jest to miłe, ale jest uczciwe.


Martin Smith

#antynatalizm
  • 29
@ciemnienie:

nic ci nie sugeruje. Mówię tylko o postawie większości antynatalistow, ich pokracznym myśleniu i twoim oburzeniu że ktoś śmie wspominać na chłodno o samobójstwie. Zapalasz sie jak zapałka, że cię niby namawiam a ja mam dogłębnie gdzieś co zrobisz ze swoim zyciem. Więc czemu niby uważasz ze do czegoś cię skłaniam?

"Twoje wielkie "tłumaczenie" że nie "sugerujesz" magika tylko "mówisz o tym" (lol) to już jest żenujący poziom rozmowy ,ale
@Anesthesia: zarzucasz mi to, to ci wyjaśniam żebyś nie miała żadnych problemów ze zrozumieniem tego co mówię. Oczywiście jesteś tak skupiona na swoich klopotach, że natychmiast odbierasz to personalnie. A ja jestem zwykłym robaczkiem, którego nie interesuje czy będziesz żyć czy nie. Jako kolejny antynatal reagujesz alergicznie na gadanie o samoboju, to jest typowe dla przedstawicieli tego nurtu (nawet domyślam się czemu) i tylko to wykazuje, skumaj wreszcie. Gdybyś nie nadreagowala
@Anesthesia: od samego początku podkreślam wyraźnie, że pisze o ANTYNATLISTACH ty mnie pytasz o antynatalizm xd. To jeszcze raz wyraźniej, uwaga - omawiam antynatalistow a nie antynatalizm. Wykazuje, ze osobie o stabilnej psychice nie da się sugerować samobójstwa, choćbyś jej wprost powiedział "weź sznur i powies się na suchej galezi". Natomiast ktoś w odmiennym stanie psychicznym natychmiast odbierze to personalnie, jako sugerowanie samobójstwa. Dość typowe.

Do antynatalizmu można to odnieść w