Wpis z mikrobloga

Hej, w końcu udało się przystąpić do egzaminu i mogę dołączyć do dużych chłopców :)
Mam budżet około 15k na moto i jestem trochę w kropce.. To taka dziwna kwota że ani dużo ani mało imo i kurde chyba jestem w jakieś luce, albo tak mi się przynajmniej wydaje.
Płacąc trochę mniej mogę przebierać w urokach motorków z lat 90 np. honda cb seven fifty, pojawiają się bandziory po liftach z chłodeniem wodnym, trafi się jakaś xj6. Większość tych motorków ma cechę wspólną - nie ma ABSu.
W tym budżecie mogę kupić jakieś chinola który będzie nowy i z ABSem np bajaj dominar jakieś Zontesy, ale trochę się obawiam odsprzedaży takiego motorka.

Jestem trochę w kropce i nie do końca wiem na co się zdecydować, może ma ktoś do polecenia jakiś ciekawy motocykl w tym pułapie? Celuję raczej w nakedy, ale motorek nie może być zbyt mały bo chciałbym na nim powiesić sakwy boczne na wakacyjny wyjazd.
Najbardziej bym się skłaniał żeby dołożyć kolejne 5k-7k i kupić Kawę Z650 no ale żeby to zrobić to muszę właściwie dołożyć połowę planowanego budżetu co mi się nie uśmiecha..

W ogole mam wrażenie że jest mało ofert. Wszyscy kupili przed sezonem czy mi się wydaje?
#motocykle
  • 27
@fotograf_warszawiak: Strzelam, że przy gaziorach około 90 % na regulację będzie musiał o oddać do mechanika. Synchro jeszcze idzie ogarnąć samemu, ale rozbieranie, czyszczenie i składanie to już nie bardzo. Synchro przepustnic też warto zrobić we wtryku.