Wpis z mikrobloga

#gothic WIem, że teraz macie jakąś aferkę, ale powiedzcie. Naprawdę ten gothic jest warty zachodu, głównie pytam o stronę fabularną, świat? Zawsze grałam w rpgi o rzucie izo- lub quasi-izometrycznym(baldury, fallout, planescape, arcanum, gorasul itp). Nigdy nie wzięłam sie na porządnie za te całe wizardry czy morrowindy, niezbyt mi podchodził ten widok z 1 osoby, mam wrażenie że dokłada to do rozgrywki więcej skilla manualnego), ale mam więcej czasu może warto spróbować?
  • 30
@WarwaraBasia: powiem tak. w pelni europejski sredniowieczny klimat magii i miecza. zero lewackiego #!$%@?. mega klimat, cisza, spokoj i sielanka. - brak napastliwosci narracyjnej. wspaniale odzwierciedlona natura i swiat. boska muzyka ktora totalnie buduje klimat. system walki wymaga ogarniecia wiec czujesz, ze faktyczne cos tam robisz sam i ze skill rosnie. jednym slowem gra unikatowa i mega wciagajaca. gwarantuje zajebiste wrazenia i pelne odciecie xP nie zagrac to grzech.
@WarwaraBasia: Warto, tylko jak zaczniesz grać w pierwszą część, to ogarnij przede wszystkim sterowanie, bo moim zdaniem jest mało intuicyjne dla nowych graczy i może Cię zniechęcić do gry. Nawet możesz zrobić tak, że zacznij grę, pograj z 20-30 minut i skup się tylko na sterowaniu, jak już ogarniesz, to zacznij od nowa i już możesz się skupić tylko na świecie i fabule. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AlexAndR: gry obudowane takim lore, które żeby streścić trzeba by napisać co najmniej książkę nazywasz gównem bez polotu? Niezłe problemy z odbiorem rzeczywistości xD Ewentualnie zwykle niedoinformowanie.
Sam gameplay może i dosyć trudny do przejścia, ale jak już wsiąkniesz w ten świat, to kilkaset godzin jest normą.
@WarwaraBasia: Ja w gothiczku chyba najbardziej doceniam to, że rozwój postaci naprawdę czuć. Z każdym poziomem i wydanym punktem umiejętności stajemy się rzeczywiście silniejsi. Na początku dostaje się manto od słabych potworków, a pod koniec gry zabijemy je na hita i możemy iść w miejsca gdzie na początku gry po prostu od razu ginęliśmy. Teraz w nowych RPGach prawie wszędzie jest ten beznadziejny level scaling (podziękujmy za to twórcom TESa) który
@Saprofit: ksiazke, a to dobre. fabula zalosna, dialogi to doslownie repetowanie "lorem ipsum". jednym slowem nuda i kila dla dzieci. a jesli jarasz sie czyms tego kalibru to az sie boje co robisz w zyciu, skoro marnujesz czas na cos co wyszlo spod generatora crapu dla latwej kasy. moze serio warto wziac sie za klasyczna ksiazke dla porownania, aby zobaczyc co to znaczy czytac cos dobrze napisanego, a nie marnowac potencjal
@AlexAndR: no tak goticzek uber gra. Też są smoki i w ogóle sztampa fabularna (oprócz jedynki). Weź się już lepiej nie produkuj, bo seria TES może nie jest idealna i za wielkiej finezji nie ma, ale ma swoją wartość w świecie cRPGów.
Z każdym poziomem i wydanym punktem umiejętności stajemy się rzeczywiście silniejsi. Na początku dostaje się manto od słabych potworków, a pod koniec gry zabijemy je na hita i możemy iść w miejsca gdzie na początku gry po prostu od razu ginęliśmy.


@isrin22: Możliwe, że w nowych rpgach tak nie jest. Ja bardziej ogrywałam starocie i tam raczej było jak opisujesz. Jakiś czas temu skończyłam Septerra Core i dokładnie było jak przedstawiasz
@Saprofit: are you sure about that? :D

Generation Z (or more commonly Gen Z for short), colloquially known as Zoomers,[1][2][3] is the demographic cohort succeeding Millennials and preceding Generation Alpha. Researchers and popular media use the mid-to-late 1990s as starting birth years and the early 2010s as ending birth years. Most members of Generation Z are children of Generation X.[4]

https://youtu.be/4A_Z8EN1jbI
@WarwaraBasia: No fabuła po prostu jest, nic tam odkrywczego. Nie ma tutaj potężnego lore jak w świecie "the elder scrolls", nie ma też jakichś wymyślnych plot twistów czy skomplikowanych postaci i ich rozwoju na przestrzeni gry. Staram się ocenić obiektywnie bez patrzenia na fabułę przez różowe okulary i pryzmat nostalgii. Fabularnie moim zdaniem wyżej stoją Kroniki Myrtany od oryginalego Gothica. Podobnie jest trochę z Oblivionem i Skyrimem, tam wątek główny też
@AlexAndR: no czyli osoby mające wówczas lat od 0 do 10 zamiast jakiegoś Fortnite będą grały w gry wówczas wydawane. Logika też leży. Weź już się nie kompromituj dalej xD