Aktywne Wpisy
czteryrowery +527
Andrzej_Buzdygan +384
Możecie mówić co chcecie o sieciówkach, ale prawda jest taka, że Decathlon jest jedną z najlepszych sieci sklepów sportowych na świecie. Dzięki niej miliony ludzi odnalazły pasję w sporcie, bo nie byli zatrzymywani przez gatekeeperów w postaci super drogich marek butów do chodzenia po górach ani przez tanie gówniane buty rozwalające się po wejściu w kałużę. Tam można kupić takie buty, na które każdego będzie stać i na dodatek mają dobrą jakość.
Ultra Race Roztocze
Dystans 618km.
Czas 32h 35m.
Miejsce 3/~25
Udało się dojechać bez spania.
Spodziewałem się, że sporo szybciej dojadę do mety. Trasa była jednak wolniejsza(trudniejsza) niż się spodziewałem i do tego kilka problemów technicznych.
Na ~330km w nocy pękł mi uchwyt typu gopro do latarki. Schowałem kamerę i przyczepiłem latarkę do szelek chesty. Na demontaż/montaż myślę, że straciłem około 25 minut i często w trudniejszym terenie w nocy jechałem wolniej przez gorsze oświetlenie.
Od 370km niestety pojawiły się problemy żołądkowe. Dorzuciłem extra 15km zjeżdżając z trasy na stacje benzynowe. Pewnie razem kosztowało mnie to około dwie godziny.
Na ~450km w Zamościu o 5 nad ranem byłem tak zajechany, że zajrzałem na booking, ale nie znalazło mi żadnego noclegu, więc pojechałem dalej xd.
Na ~500km pierwszy raz w życiu zepsuły mi się oczy, słaba ostrość i efekt jakbym miał założone brudne okulary. Potęgowało to przewidzenia z powodu braku snu.
Jak spojrzałem w lustro to się przestraszyłem. Oczy czerwone i przekrwione do tego na gałkach ocznych i wokół jakaś maź. Na początku pomyślałem, że to ropa i chyba trzeba jechać na SOR zamiast w kierunku mety, ale po chwili namysłu jednak doszedłem do wniosku, że to pewnie tak zwane śpiochy(zanieczyszczenia). Zapewne efekt mocnego wiatru i dużej ilości kurzu w powietrzu.
Dzięki za kibicowanie, jak odpocznę to zmontuję film z zawodów.
Jeśli interesują Cię relacje tekstowe i filmowe z zawodów ultra i przygód bikepackingowych to zapraszam do śledzenia tagu #gravelove
#rowerowyrownik #rower #gravel #kolarstwo
Skrypt | Statystyki
Przewidzenia lekkie mi towarzyszyły. Spałem 10h, ale wstałem zmęczony.
Szkoda, że nie udało się złapać. Pewnie to, że tracker wiozłem w torbie pod ramą nie pomagało zasięgowi gps