Wpis z mikrobloga

@rbk17: Jak był jeszcze następcą tronu, to potrafił pieprzyć jak potłuczony na losowe tematy - od ochrony środowiska (tutaj akurat miał rację) przez architekturę (tutaj można polemizować) aż po homeopatię (tutaj, mówiąc delikatnie, minął się z prawdą). Do tego dochodzi ta cała drama z księżniczką Dianą (fakt, że de facto został zmuszony do tego małżeństwa nic nie znaczy). No i w końcu kilka razy zdarzyło mu się traktować poddanych jak powietrze.
@rbk17: Ela stanowila łącznik pomiędzy dawnymi czasami wielkiego imperium, zachowanymi tradycjami i wielkością, a współczesnością. Nawet Ci, którzy nie popierają monarchii, darzyli jej wielkim szacunekiem. Natomiast Karol nie jest w stanie połączyć niczego, a wręcz przeciwnie - stanowi początek końca monarchii w Wielkiej Brytanii. Coraz więcej ludzi nie dostrzega sensu w utrzymywaniu tego teatru.
@DrGreen_2:

Natomiast Karol nie jest w stanie połączyć niczego, a wręcz przeciwnie - stanowi początek końca monarchii w Wielkiej Brytanii. Coraz więcej ludzi nie dostrzega sensu w utrzymywaniu tego teatru.


Długo na tronie nie posiedzi, a Williama (następcę) na szczęście lubią.
@LordDamianus: to nie ma znaczenia kto zasiądzie następny, poglądy ludzi ma temat rodziny królewskiej zmieniają się. @groman43: zabawne kiedy miliarderzy wypowiadają się na tematy związane ze środowiskiem i klimatem, w tym samym czasie podróżując swoimi prywatnymi jetami. Jak Karol jest taki eko to powinien podróżować wszędzie swoją karoca i konno.
@Lanza: nie było protestów podczas koronacji Elżbiety, teraz były hasła Not my King. Taki proces jest powolny ale przyspiesza, smierc Elżbiety dodała temu jedynie kopa