Wpis z mikrobloga

@mleko3-2procent: może tak, może nie. Ukraina ma całe lato na ofensywę, im dłużej ruscy sprzedają racje żywnościowe i paliwo za wódkę tym są łatwiejszym przeciwnikiem do pokonania.

Nie ma się co spieszyć.
@dqdq1: tylko że ruscy mają pełno sowieckiego złomu w rezerwach który stale przywracają do służby dodatkowo maja więcej ludzi których mobilizują więc nie wiem czy warto zwlekać bo nawet przy dostawach do Ukrainy to i tak są mniejsze ilości od tego co ruscy mobilizują. Im dłużej zwlekają tym większe straty
@vrNFWrUew3D4Rgz "korytarz" na Krym zwiększa zasięg ukraińskiej artylerii na praktycznie cały półwysep, gdyby tak się stało nie uda się utrzymać go ruskim za żadną cenę.


@Aztec26626: Jakiej artylerii? Bo z wybrzeża w okolicach Charkowa to można sobie postrzelać co najwyżej w jakąś grecką pustynię. Do Sewastopola będzie z 200 kilometrów, i to w najkorzystniejszym przypadku. Ukraińcy nie dysponują artylerią takiego zasięgu.

Odcięcie tego korytarza lądowego jest takim celem z dupy. Chyba
@vrNFWrUew3D4Rgz artyleria rakietową oczywiście. Nie ma wybrzeża w okolicach Charkowa. W przypadku obejścia Melitopola mają most krymski w zasięgu. Flota? Jedynie użycie floty obecnie to wystrzeliwanie rakiet dalekiego zasięgu z bezpiecznej odległości w przypadku zdobycia korytarza na Krym ten zasięg drastycznie spada przez ukraińskie rakiety obrony przybrzeżnej. Odcięcie Krymu i zniszczenie mostu to koniec ruskich na półwyspie.
artyleria rakietową oczywiście


@Aztec26626: Ma zasięg w okolicach 100 km. I jest ona zajebiście nieskuteczna, jeśli wziąć stosunek kosztów do efektów. Do tego jest lotnictwo. Którego żadna strona tam nie ma.

Nie ma wybrzeża w okolicach Charkowa.


Tak, o Chersoń chodziło.

W przypadku obejścia Melitopola mają most krymski w zasięgu.


W przypadku obejćia Melitopola, przy waleniu z plaży, mają jakieś 150 km do mostu. I strzelanie do niego rakietami z 50
@vrNFWrUew3D4Rgz wystarczy żeby uniemożliwić flocie ruskich zaopatrywanie walczących na Krymie jak to miało miejsce gdy odcięli zaopatrzenie do Chersonia. Rosjanie musieli się wycofać, sytuacja z Krymem jest podobna z tym że ukraińska podstawowa artyleria nie miałaby zasięgu na cały półwysep jak miało miejsce w Cherosniu.
Gdyby Ukraińcy byli w okolicach Melitopola most nie byłby bezpieczny.
Rosjanie mieli pełno poradzieckiego złomu w rezerwach, który przywracali częściowo do służby (bo ktoś za to zapłacił - jak za T-62). Im dłużej trwa przywracanie, tym więcej na placu jest pojazdów, którym brakuje TEGO SAMEGO i które to samo nie jest już Rosji produkowane.

Mają też więcej ludzi... których nie mogą użyć w wojnie, bo demografia się zawaliła, a jak użyją, to zawali się gospodarka.

@Mezomorfix:
@vrNFWrUew3D4Rgz:

Rakiety ukraińskie mają zasięg 150 km i 100 kg głowice.

Zajęcie Melitopola i Bierdiańska zamieni pozycje rosyjskie w rozbudowany przyczółek donbaski i 2 kotły (lub jeden) i pozbawi Rosjan możliwości jakiegokolwiek manewru.

Most przez Cieśninę Kerczeńską jako skuteczna masowa przeprawa wojskowa praktycznie nie istnieje.