Wpis z mikrobloga

@Musze_wygrac_zycie: >Jakoś trafiam na samych ekstrawertycznych normalsów co nie rozumieją, że można spędzać życie siedząc w domu przed internetem.
Po 30 jest to prawie niemozliwoscia, normalni ludzie maja juz w tych latach poukladane zycie. Mi sie udalo poznac kilka ciekawych osob w internecie jak mialem 20lat, trzymalem sie ich ze 4 lata, byli to ogarnieci ludzie i ich zycie parlo naprzod, nie widzialem juz tam miejsca dla siebie i powoli usunalem